Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Berlusconi po zwycięstwie Monzy nad Juventusem: „Proszono mnie o dotrzymanie obietnicy, otrzymałem 100 telefonów”

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Silvio Berlusconi obiecał piłkarzom Monzy „autobus pełen dziwek”. Czy po pokonaniu Juventusu dotrzyma słowa?
Silvio Berlusconi obiecał piłkarzom Monzy „autobus pełen dziwek”. Czy po pokonaniu Juventusu dotrzyma słowa? EPA/PAP
Właściciel Monzy, Silvio Berlusconi przypomniał swoje słowa, wypowiedziane w grudniu podczas świątecznej kolacji zespou. Wówczas trzykrotny premier Włoch powiedział, że wyśle ​​„autobus z dziwkami” do szatni, jeśli pokonają Inter Mediolan, Juventus Turyn czy AC Milan.

W niedzielę, 29 stycznia piłkarze Monzy pokonali w Turynie Juventus 2:0 w 20. kolejce Serie A. Widać, dla zawodników beniaminka mistrzostw Włoch, obietnica Berlusconiego była poteżnym zastrzykiem motywacyjnym. Teraz jednak domagają się od właściciela klubu zrealizowania dawnego słowa.

– Proszą mnie o dotrzymanie obietnicy, otrzymałem 100 telefonów – zacytował Berlusconiego tuttomercatoweb.com.

Berlusconi zorganizuje piłkarzom Mozny „bunga-bunga”?

Prezesa „Brianzoli”, Berlusconiego, który kilka tygodni temu zapowiedział:

– Postanowiłem dodać trochę dodatkowej motywacji, więc powiedziałem chłopakom, że zagrają z Milanem, Juventusem itd. Więc jeśli pokonają jedną z tych wielkich drużyn, poprosiłbym ich, aby powitał ich autobus pełen dziwek – stwierdził Berlusconi.

Dawny premier Włoch znany jest ze swoich damsko-męskich pasji – swego czasu organizował w swojej rezydencji na Sardynii sexy party, pod szumną nazwą „bunga-bunga”.

Monza naprawdę pokonała Juve i to po raz drugi w sezonie! Pierwsze zwycięstwo miało miejsce w 7. kolejce – jeszcze przed obietnicą właściciela.

Czy Berlusconi dotrzyma słowa? I jak na jego inicjatywę zareagują dziewczęta i żony zawodników Monzy? Czy po pokonaniu tak poteżnego przeciwnika i to u niego w domu czeka ich upojna noc?

Juventus na równi pochyłej – minus 15 puntów i blamaż z Monzą

Upadek Juventusu w Serie A trwa. Ostatnio „Bianconerim” Włoska Federacja Piłkarska (FIGC) odjęła 15 punktów z powodu oszustwa finansowego, a dzisiaj przegrali na swoim stadionie z pierwszoligowym nowicjuszem, Monzą. Ekipa Massimiliano Allegriego zajmuje 13. miejsce w tabeli, tracąc do lidera – Napoli aż 27 (!) punktów.

Monza zapewniła sobie 3 punkty na stadionie Allianz właściwie już w pierwszej połowie. Patrick Churria i Dany Mota strzelili po golu polskiemu bramkarzowi „Juve”, Wojciechowi Szczęsnemu. Zwłaszcza drugi gol okazał się niemalże kpiarski:

Nawiasem mówiąc, klub Berlusconiego już niedługo zmierzy się z Milanem: mecz odbędzie się 18 lutego na stadionie Brianteo w Monzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Berlusconi po zwycięstwie Monzy nad Juventusem: „Proszono mnie o dotrzymanie obietnicy, otrzymałem 100 telefonów” - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski