Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestialsko uśmiercił 12 jeży. Jest decyzja o aresztowaniu na miesiąc. Przemysława P. rozpoznał w sklepie policjant po służbie

rik
23-letni Przemysław P., który uśmiercił w lipcu 12 bezbronnych jeży, został w środę, 25 lipca, aresztowany przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na jeden miesiąc.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali 23-letniego Przemysława P., który jest podejrzany o okrutne uśmiercenie 12 jeży w Zielonej Górze. W środę (25 lipca), prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

23-latek zabijał jeże w Zielonej Górze. Trzy podpalił, dziew...

Zielonogórscy policjanci zatrzymali 23-letniego Przemysława P., który jest podejrzany o okrutne uśmiercenie 12 jeży w Zielonej Górze. W środę, 25 lipca, prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd poparł ten wniosek i aresztował Przemysława P. na miesiąc. Za przestępstwo z art. 35 ust.1a Ustawy o Ochronie zwierząt w przypadku gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji, podkreśla pracę mundurowych związaną z zatrzymaniem Przemysława P. - To rzetelnie i skrupulatnie zgromadzone materiały i dowody procesowe przez prowadzącą dochodzenie policjantkę, pozwoliły prokuratorowi prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze złożyć do sądu wniosek o aresztowanie mężczyzny - informuje.

Policjanci już od pierwszego incydentu intensywnie pracowali nad sprawą, przesłuchując świadków oraz prowadząc działania operacyjne. - Do wszystkich policjantów jednostki trafiły zdjęcia z monitoringu jednego z pobliskich sklepów, gdzie widoczny był mężczyzna podejrzewany o spalenie pierwszego z jeży – mówi Małgorzata Barska. - Dobra znajomość rejonu działania policjantów jednego z prewencyjnych patroli doprowadziła do wytypowania 23-letniego Przemysława P. jako podejrzewanego o te bestialskie czyny. Mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkania, utrzymuje się z prac dorywczych.

Do zatrzymania 23-latka przyczynił się jeden z policjantów, który będąc po służbie, w trakcie zakupów w sklepie zauważył 23-latka, którego rozpoznał z opisu oraz zdjęć. Sam zatrzymał podejrzanego i powiadomił dyżurnego KMP w Zielonej Górze, który przysłał na miejsce patrol.

Mężczyzna usłyszał zarzuty uśmiercenia ze szczególnym okrucieństwem 12 jeży i przyznał się do winy. Trzy jeże zostały przez 23-latka podpalone, 5 dorosłych i 4 młode brutalnie zatłuczone butelką. Podejrzany powiedział, że nie wie dlaczego to zrobił. Był pod wpływem narkotyków i alkoholu. Nie pamięta dlaczego przyszło mu to do głowy – tym bardziej, że jak powiedział, pomieszkując w altance działkowej na ul. Zamoyskiego dokarmiał jeże kupując specjalnie karmę dla kotów. Potem jednego dnia zatłukł je butelką. Nie wie skąd pomysł podpalania bezbronnych zwierząt.

Zobacz też: OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W ZIELONEJ GÓRZE. AWANSE, NAGRODY I WYRÓŻNIENIA DLA POLICJANTÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bestialsko uśmiercił 12 jeży. Jest decyzja o aresztowaniu na miesiąc. Przemysława P. rozpoznał w sklepie policjant po służbie - Gazeta Lubuska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski