Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów 45:45. Ponad 7 tysięcy kibiców na Golęcinie! [ZDJĘCIA]

Tomasz Sikorski
Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów 45:45
Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów 45:45 Adrian Wykrota
Ponad siedem tysięcy kibiców obejrzało na Golęcinie pierwszy w tym sezonie mecz Betard Sparty. Ci,co przyszli na stadion, na pewno nie żałowali, bo emocji w tym spotkaniu nie brakowało.

- Stal Gorzów to w tym roku bardzo mocna drużyna, ale jedziemy u siebie i chcemy zwyciężyć - zapowiadał przed pierwszym wyścigiem menedżer Piotr Baron. Goście już w pierwszych wyścigach pokazali jednak, że nie przyjechali do stolicy Wielkopolski na wycieczkę.

Interesująca była zwłaszcza potyczka Maksyma Drabika z Bartoszem Zmarzlikiem w biegu młodzieżowym, z której zwycięstwo wyszedł ten drugi. Twardej walki na świetnie przygotowanym poznańskim torze zresztą nie brakowało. Tak jak i niespodzianek. Do takiej doszło choćby w 4. wyścigu, kiedy to czwarty na mecie zameldował się Maciej Janowski, który na dystansie nie mógł się uporać z młodym Adrianem Cyferem.

Janowski przegrał także w 6. biegu, po którym gorzowianie wyszli na 6-punktowe prowadzenie. Nie był to koniec problemów wrocławian, bo chwilę później Zmarzlik z dużą łatwością ograł Tai Woffindena, a Krzysztof Kasprzak przyjechał na metę przez Vaclavem Milikiem i zrobiło się 17:25.

Ten duet Betard Sparty zrehabilitował się jednak w 9. wyścigu, w którym przywiózł komplet punktów. W tym momencie menedżer Betard Sparty postanowił pójść za ciosem i od razu wypuścił z rezerwy taktycznej Woffinde-na. A ten w parze z kapitalnie dysponowanym tego dnia Tomaszem Jędrzejakiem przywiózł kolejne 5:1, co sprawiło, że przewaga Stali stopniała do zaledwie dwóch oczek.

Wicemistrzowie Polski wrócili zatem do gry, ale w ich zespole cały czas słabo jechał Janowski. - To nie był mój dzień. Nie mogłem znaleźć recepty na ten tor - mówił później mistrz kraju. Na szczęście, coraz lepiej jechali jego koledzy z zespołu. Mimo to przed ostatnim wyścigiem gorzowianie prowadzili 44:40 i stało się jasne, że Betard Sparta tego meczu nie wygra. Mogła go jednak jeszcze zremisować. I tego dokonała, bo Woffinden z Jędrzejakiem bez większych problemów pokonali Mateja Zagara oraz Nielsa Kristiana Iversena.

Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów 45:45
Sparta:
Woffinden 15+1 (3,2,3,3,1,3), Milik 7+1 (0,0,2,2,3), Jędrzejak 13+2 (3,3,2,3,2), Morris 0 (d,w), Janowski 3 (0,1,2,0), Dróżdż 0 (w,d,0), Drabik 7 (2,3,0,2,0).

Stal: Iversen 8+1 (2,2,3,1,0), Jensen 3+1 (1,1,1), Zagar 8 (2,3,1,1,1), Prz. Pawlicki 8+1 (1,2,0,3,2), Kasprzak 4 (2,1,1,0), Zmarzlik 12+1 (3,3,3,2,1), Cyfer 2+1 (1,1,0).

Bieg po biegu: 3:3, 2:4 (5:7), 3:3 (8:10), 3:3 (11:13), 3:3 (14:16), 1:5 (15:21), 2:4 (17:25), 2:4 (19:29), 5:1 (24:30), 5:1 (29:31), 2:4 (31:35), 3:3 (34:38), 3:3 (37:41), 3:3 (40:44), 5:1 (45:45).

Sędziował: Remigiusz Substyk.
Widzów: ok. 7 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów 45:45. Ponad 7 tysięcy kibiców na Golęcinie! [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski