- Gdy ktoś wzywa bezpodstawną interwencję, inna osoba może umierać, bo służby ratunkowe były zablokowane. Takie zachowanie to wykroczenie
- wskazują policjanci z Jarocina.
W miniony weekend dwie osoby zostały ukarane mandatem po tym, jak wezwały bez powodu policjantów, strażaków i zespół pogotowia ratunkowego.
- Jako pierwszy bezpodstawna interwencję zgłosił mężczyzna, którego zdaniem na jednej z ulic w Cielczy znajdowała się sporych rozmiarów plama oleju. Na miejsce przybyli strażacy i policjanci, jak się okazało, niepotrzebnie bo plamy nie było. W związku z wprowadzeniem w błąd służb na mężczyznę nałożono mandat karny w wysokości 100 zł
- relacjonują jarocińscy policjanci.
Natomiast 40-letnia mieszkanka Witaszyc została ukarana mandatem w wysokości 500 zł.
- W niedzielę zgłosiła duszności i bóle wymagające pilnej interwencji medycznej. Gdy na miejsce dotarli medycy okazało się, że kobiecie nic nie dolega i że właśnie jest ona w trakcie spożywania alkoholu
- informują mundurowi.
I przypominają: - Jesteśmy po to by chronić i pomagać. By ratować życie i dobytek naszych mieszkańców. By łapać przestępców! Jeśli chcesz porozmawiać z policjantem, przyjdź do komendy, zadzwoń do dzielnicowego, ale nie wzywaj bezpodstawnej interwencji. Takie zachowanie nie tylko stanowi wykroczenie, ale może też narazić na niebezpieczeństwo inne osoby.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Zobacz też: W szpitalu w Grudziądzu operuje się rocznie ok. 80 takich pacjentów:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?