Wszystkie karty katalogowe biblioteki zostały zeskanowane i na nowo skatalogowane na potrzeby internautów.
- Będą mogli za pomocą kilku kliknięć zamówić każdą książkę, którą posiadamy - mówił na wtorkowej konferencji prasowej Piotr Karwosiński, wicedyrektor BU. - To nie tylko ułatwienie, ale i niezły rarytas dla osób, które chcą pooglądać jak wyglądają karty katalogowe na przykład z 1902 r. - dodaje Karwosiński.
To jednak nie wszystko. Od niedawna w bibliotece działa też aplikacja, która umożliwia zamówienie i dostarczenie skanów z zasobów biblioteki w dowolne miejsce na świecie.
- Wystarczy złożyć zamówienie, zgodzić się na wycenę, zapłacić i jeszcze tego samego dnia przesyłamy skan artykułu lub dowolnego rozdziału książki - tłumaczy P. Karwosiński i dodaje, że ceny nie są wielkie, to 60 gr od strony.
Z aplikacji skorzystać może każdy, bez konieczności zapisywania się do biblioteki.
- Użytkownik to nasz król, jak mówi dyrektor BU Artur Jazdon. Dlatego utworzyliśmy portale dziedzinowe, gdzie pracują specjaliści z danego kierunku, np. matematyki czy filologii - kontynuuje P. Karwasiński i zaznacza: - Są dostępni na czacie, albo na Skypie zawsze do godz. 23.
To właśnie dzięki takiemu portalowi użytkownik może zaproponować zakup nowych książek, ale także znaleźć tam szczególnie polecane lektury. Oczywiście może także zadać pytanie np. o literaturę do pracy zaliczeniowej.
- Bibliotekarz jej za niego nie zbierze, ale może podpowiedzieć, gdzie tej literatury szukać - tłumaczy P. Karwasiński.
A na koniec, gdy użytkownik spóźni się z oddaniem książki, a właśnie wyjechał na Erasmusa... karę też będzie mógł zapłacić przez internet.
- To wszystko dzięki nowej aplikacji Libsmart Payment - kończy wicedyrektor biblioteki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?