Bieg Powstania Wielkopolskiego 2019 z udziałem setek biegaczy. Zawodnicy pokonali 10 km ulicami centrum Poznania [ZDJĘCIA]

Tegoroczna trasa biegu prowadziła następującymi ulicami: Ostrów Tumski, most Chrobrego, Estkowskiego, Małe Garbary, Św. Wojciech, Księcia Józefa, Niepodległości, Św. Barbary, Kulasa, Kościuszki, Powstańców Wielkopolskich, Ogrodowa, Długa, Strzałowa, Rybaki, Krakowska, Kazimierza Wielkiego, Mostowa, Most św. Rocha, Przystań i Wartostrada.

Uczestnicy biegu oprócz rywalizacji sportowej wzięli udział w swoistej ścieżce edukacyjnej mającej za zadanie przybliżenie historii tego wyjątkowego wydarzenia, jakim było Powstanie Wielkopolskie. Bieg miał na celu propagowanie wiedzy o nim, krzewienie postaw patriotycznych, budowanie świadomości o chlubnej historii Wielkopolan i Polaków.

W stolicy Wielkopolski nocne biegi są rzadkością, zwłaszcza te wytyczone na ulicach w ścisłym centrum Poznania. Nic dziwnego, że niektórzy z uczestników byli podekscytowani, że przebiegną 10 km w wyjątkowej atmosferze. Na dodatek rok temu Bieg Powstania Wielkopolskiego się nie odbył, ponieważ organizatorzy nie otrzymali zgody policji.

Czytaj też: Pożegnanie sezonu biegowego w Poznaniu

Niestety, także w tym roku nie obyło się bez problemów - start biegu został opóźniony o kilkadziesiąt minut. Policja informuje, że zawodnicy ruszyli na trasę bez zgody służb. - Organizator Biegu Powstania Wielkopolskiego nadał biegaczom sygnał do startu nie czekając na ostateczną opinię policji, która jeszcze dwie godziny przed planowanym rozpoczęciem imprezy miała poważne wątpliwości czy bieg powinien wystartować. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Poznaniu dokonując tzw. objazdu trasy ujawnili liczne nieprawidłowości po stronie organizatora, mogące zagrozić bezpieczeństwu biegaczy - czytamy w oświadczeniu wydanym przez policję.

Funkcjonariusze wymieniają następujące nieprawidłowości:

• niewystarczającą liczbę pracowników ochrony,
• w szeregach służby porządkowej i informacyjnej znajdowały się osoby w wieku 15 lat,
• część pracowników służby porządkowej i informacyjnej nie przeszła wymaganego szkolenia, część nie posiadała na tę okoliczność stosownego zaświadczenia,
• niektórzy pracownicy ochrony pytali policjantów co mają robić, ponieważ nie znają swoich zadań w związku z zabezpieczeniem imprezy,
• zabezpieczenie techniczne biegu było wprowadzone niezgodnie z projektem czasowej organizacji ruchu, a liczne braki w tym zabezpieczeniu doprowadzały do niebezpiecznych sytuacji – np. wjazdu pojazdów nieuprawnionych na trasę biegu,
• organizator biegu pomimo pisemnego polecenia policji nie utworzył stanowiska dowodzenia koordynującego zabezpieczenie przebiegu imprezy.

Policja twierdzi, że informowała organizatorów o nieprawidłowościach, a ten zobowiązał się do ich usunięcia. Bieg rozpoczęto jednak zanim funkcjonariusze zdążyli objechać trasę po raz drugi i sprawdzić, czy rzeczywiście problemy rozwiązano.

- W związku z zaistniałą sytuacją policjanci zapowiadają wyciągnięcie stosownych konsekwencji prawnych wobec organizatora biegu. Wszystkie uzgodnienia z organizatorem zostały przez policjantów udokumentowane w postaci nagrania video - zapowiada podinsp. Iwona Liszczyńska z komendy wojewódzkiej policji w Poznaniu.

Do zarzutów policji odnieśli się organizatorzy biegu. Według nich komunikat służb jest "nieco histeryczny" a zawodnicy wystartowali sami, gdy zobaczyli wracający po drugim objeździe radiowóz. - Jako organizatorzy niezwłocznie wprowadzaliśmy w życie wszystkie zalecenia policji. Gdy zakończono drugi, ostateczny objazd trasy po wprowadzonych poprawkach zniecierpliwieni uczestnicy na widok powracających radiowozów wystartowali sami, bez naszego sygnału startowego. W tym momencie trasa była już zabezpieczona, odebrana i po wprowadzonych poprawkach - zapewniają.

Zobacz zdjęcia z biegu: