Ubezpieczyciel twierdzi, że awaria hamulców była wypadkiem losowym i nie odpowiada za nią osoba, która wykupiła OC. Takie interpretowanie przyczyn wypadków samochodowych może doprowadzić do kuriozalnych sytuacji, wypadek zawsze można sprowadzić w jakiejś części do zdarzenia losowego, a co za tym idzie odmówić wypłaty odszkodowania.
Ryszard Rybicki: Jeśli stało się coś takiego jak nagła awaria hamulców, to zawsze ktoś za nią odpowiada. Jak winy nie ma po stronie osoby ubezpieczonej, a stan techniczny pojazdu był właściwy, to za taką wadę odpowiada producent. To jest oczywiście sprawa dotycząca OC sprawcy, a nie naszego AC. Nie powinno tu być żadnych zastrzeżeń w umowie. Zakład ubezpieczeń powinien wypłacić poszkodowanemu odszkodowanie i potem ewentualnie sprawdzać, kto odpowiada za awarię.
CZYTAJ TEŻ:
Ubezpieczyciele: Co zrobią, by nie płacić odszkodowań
Ubezpieczyciel uważa, że jeśli to nie wina ich klienta, to nie wypłacą pieniędzy.
Ryszard Rybicki:Skoro uważają, że to losowe zdarzenie, to mogą dochodzić odszkodowania od producenta. Od tego są biegli, aby wyjaśnić taką sprawę. Ustalić, co faktycznie się stało. W tym przypadku zakład ubezpieczeniowy poszedł po prostu po linii najmniejszego oporu mówiąc, że nie zapłaci za szkodę.
Czy spotykał się Pan już z takimi postępowaniem ubezpieczycieli?
Ryszard Rybicki:Tak, miałem nawet podobną sprawę. Zazwyczaj są to sytuacje dotyczące tych tańszych ubezpieczycieli. Przypadek jaki znam dotyczył skradzionego samochodu. Złodziej uciekając rozbił auto. Potem tłumaczył, że zawiodły w nim hamulce. Na tej podstawie zakład ubezpieczeń odmówił wypłaty odszkodowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?