Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegnąc uczcili pamieć i pomogli ukraińskim dzieciom

Marek Zaradniak
Mariusz Szeib, Ludwig Schereth z dziećmi Wiktorii Opasanjuk
Mariusz Szeib, Ludwig Schereth z dziećmi Wiktorii Opasanjuk Archiwum Mariusza Szeiba
Na przełomie września i października odbył się Charytatywny Bieg Wolności. Przed Bożym Narodzeniem jego uczestnicy przekazali zarobione wówczas pieniądze ukraińskim dzieciom.

Od 24 września do 3 października odbywał się Charytatywny Bieg Wolności. Jego celem było uczczenie 25. rocznicy polskich przemian i obalenia muru berlińskiego, a także zebranie środków na pomoc dzieciom na Ukrainie. Licząca 621 kilometrów trasa prowadziła z Gdańska do Berlina. Uczestnikami biegu byli poznańscy członkowie Lion's Club International Mariusz Szeib i Daniel Wcisło oraz lion z Halle Ludwig Schereth.
Tuż przed Bożym Narodzeniem Mariusz Szeib i Ludwig Schereth pojechali na Ukrainę. Zaraz po wylądowaniu we Lwowie udali się do pobliskiego Stryja gdzie w „Pidhircivskiej Szkole Specjalnej” czekała setka dzieci. Dzielili się wspomnieniami z biegu, mówili o jego idei. Gdy poprosili o podniesienie rąk tych, którzy przebiegli w swoim życiu 1 km pojawił się las rąk. Las ten przerzedzał się przy pytaniach o 5 i 10 km. Na koniec spotkania każdemu dziecku wręczono zimowe buty. To dzięki koledzy z LC Lviv, którzy już wcześniej wyłożyli odpowiednią kwotę i opisali każdy kartonik imieniem i nazwiskiem. Gdy wszystkie buty były już rozdane i dzieci poznały ideę ruchu Lions z dziecięcych gardeł rozległo się skandowanie: We serve!, We serve!
Kolejnym etapem pobytu było oddalone o 200 kilometrów od Lwowa miasto Równe. Czekała tam na nich Wiktoria Opasanjuk z czwórką dzieci oraz przykutym do łóżka 82-letni dziadek. Najstarszy, nieobecny syn Wiktorii studiuje we Lwowie. Wszyscy stłoczeni na 10 m2.
Wiktoria, młoda 30. letnia kobieta, której mąż zginał w walkach na Majdanie ma w sobie spokój i równocześnie wiele serdeczności. Mieszkańcy Rownego traktują jej zabitego męża Valerija, jak narodowego bohatera. Zginął przecież walcząc o ich wolność.
Podczas protestów na Majdanie w tym samym namiocie z Valerijem mieszkał syn jednego z miejscowych przedsiębiorców. Valerij zginął- syn przeżył. Jego ojciec postanowił wybudować dom dla osieroconej przez Valerija rodziny. Ktoś inny sfinansował dach, kolejny sponsor zapłacił za instalacje. Mer miasta dał działkę i podciągnął media. Dom ma być gotowy w połowie przyszłego roku. Tak tocząca się wojna zjednoczyła mieszkańców Ukrainy. – Przekazaliśmy Wiktorii połowę zebranej dotychczas kwoty czyli 7 300 Euro. Dzieci Angelina, Sofiya, Artem i Ilya nie chciały nas wypuścić ale czas biegł nieubłaganie. Ucałowaliśmy ich kochane główki na pożegnanie i ruszyliśmy z naszymi przyjaciółmi z LC Lviv, Tarasem Kytsmey i Romanem Monastryskym w kierunku Lwowa. W rodzinnym Domu Św. Pokorowa we Lwowie przebywa ponad 50. Chłopców. To sieroty oraz z dzieci z patologicznych rodzin. Nasi przyjaciele z LC Lviv od pewnego czasu, wspierają go na różne sposoby. Ostatnio ufundowali pralkę. Za 4 000 Euro, które przeznaczyliśmy z zebranych funduszy teraz zostanie zakupiona suszarka - mówi Mariusz Szeib.
Potrzeb na Ukrainie jest bardzo wiele. Wszystkim nie możemy pomóc, ale możemy pomóc choć niektórym. Jeśli każdy z nas pomoże komuś, to razem pomożemy „wszystkim”.
Pamiętajmy, że za wschodnią granicą Polska ma sąsiada, który, tak jak kiedyś my, dąży do wolnej Europy. Trasa biegu, która prowadziła z Gdańska do Berlina, z Polski do Niemiec, z jednego wolnego kraju do drugiego, zakończyła w kraju trzecim, krwawiącym, wypełnionym cierpieniem ale także pełnym odwagi i determinacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski