MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Biegnie ze Szczecina do Rzeszowa dla chorego syna. Tak zwraca uwagę na poważny problem. Przystanek Dawida Czerwińskiego w Koninie [WIDEO]

Marcin Maliński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dawid Czerwiński, to zwykły ojciec, który dla swojego syna robi niezwykłe rzeczy. Aby zebrać pieniądze na jego leczenie postanowił przebiec ponad 800 kilometrów. Zaczął w Szczecinie, a skończy w Rzeszowie. Zbiórka pieniędzy, to niejedyny jego cel. W ten sposób chce także nagłośnić poważny problem, który dotyka każdego Polaka.

„Dla mojego synka zrobiłbym wszystko”

13 sierpnia do Konina dobiegł Dawid Czerwiński. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że wystartował w Szczecinie. 380 kilometrów robi wrażenie, jednak to nie koniec jego trasy, którą ma zamiar zakończyć w Rzeszowie. Tak więc zostało mu jeszcze ponad 400 kilometrów.

Ten biegacz, to żaden zawodowiec. To zdeterminowany ojciec walczący o zdrowie swojego syna – 6-letniego Kacpra, cierpiącego na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Bieg Dawida ma pomóc w zbiórce na leczenie Kacperka oraz w nagłośnieniu problemu, z jakim zmaga się każdy Polak. Chodzi o działanie Narodowego Funduszy zdrowia i jego wyraźnie zauważalne niedoskonałości.

emisja bez ograniczeń wiekowych

- Bardzo bym chciał, żeby ten nasz narodowy fundusz ktoś uszczelnił i naprawdę zajął się zdrowiem Polaków

- powiedział Dawid Czerwiński, który ma nadzieje, że nie będzie musiał wyjeżdżać za granicę, by pracować na obcokrajowców i zarabiać dla swojego dziecka. Jak sam powiedział, jest patriotą i póki co próbuje wszystkiego, by swojemu dziecku pomagać będąc blisko niego. - Dla mojego synka zrobiłbym wszystko - mówił podczas przystanku w Koninie.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski