W miejscowej hali rozegrano bowiem turniej Quay Rokietnica Open z pulą nagród 75 tys. zł. Jego zwycięzcą został Rusłan Czinachow, który w finale pokonał cudowne dziecko albańskiego bilarda, czyli Eklenta Kaci 9:7. Trzecie miejsce zajęli Holender Niels Feijen i Grek Alexander Kazakis.
– Czy to niespodziewane rozstrzygnięcia? Absolutnie nie, bo Czinachow po słabszym sezonie rok temu ostatnio znów błyszczy formą. Wygrał trzy tygodnie temu prestiżowy turniej w Anglii, a za chwilę będzie jednym z faworytów China Open. Z kolei Kaci to największy bilardowy talent ostatnich lat. Mimo tylko 20 lat imponuje pewnością siebie i dojrzałością w grze. Po zwycięstwach za oceanem w środowisku bilardzistów uchodzi wręcz za celebrytę – tłumaczyłRadosław Babica, organizator turnieju i jednocześnie jego dziewiąty zawodnik w stawce 240 startujących.
Warsztaty to strzał w „10”
Wstępem do zawodowego turnieju bilardzistów były imprezy dla amatorów i warsztaty bilardowe. Te ostatnie cieszyły się niezwykłą popularnością, bo przez halę, w której ustawiono 25 stołów, przez trzy dni przewinęło się ponad 500 osób.
Czytaj też: Rokietnica przez 9 dni będzie stolicą polskiego bilarda
– To nasze największe osiągnięcie promocyjne, bo przy okazji zlotu bilardowych gwiazd mieszkańcy poznańskiej aglomeracji mieli okazję poznać zasady gry w bilarda. Niektórzy po raz pierwszy w życiu trzymali w rękach bilardowy kij i dziwili się, że spotykają obok znajomego czy sąsiada. A na takiej ofensywie bilardowej zawsze mi najbardziej w Rokietnicy zależało, bo dzięki niej nasz sport może zyskiwać na popularności i może być coraz lepiej kojarzony wśród tych, którzy nie emocjonują się nim na co dzień – przekonywał 40-letni Babica, który jest najbardziej utytułowanym polskim bilardzistą i prowadzi Akademię Bilardową w Rokietnicy.
Ta ostatnia ma szansę, żeby jeszcze w tym roku zameldować się w ekstraklasie. Jej gracze od kilku lat należą do najlepszych w kategorii juniorów. Kwestią czasu jest tylko jak zaczną wygrywać też w seniorach.
Za rok większa pula nagród
O tym, że Quay Rokietnica Open, wspierany głównie przez firmę Quay, Urząd Gminy w Rokietnicy i Starostwo Powiatowe w Poznaniu, jest największym turniejem w Polsce nie trzeba już nikogo przekonywać. Organizatorzy chcą jednak iść za ciosem i zapowiedzieli, że za rok, od 20 do 23 sierpnia, liczą na jeszcze lepszą obsadę.
– Ze strony sponsorów padła już jednoznaczna deklaracja. W przyszłym roku pula nagród wzrośnie do 100 tys. zł. Myślę, że to jeszcze bardziej podniesie prestiż imprezy, która i tak zdobyła już uznanie w środowisku bilardowym. W terminie wakacyjnym mogą z nami konkurować w Europie tylko czeskie Pardubice, ale i one powoli już chyba przegrywają – zakończył Babica.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?