Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilety dwustronne, czyli w Poznaniu jak w... rumuńskiej Oradei [LIST DO REDAKCJI]

Maciej Roik
Mateusz Ruta
Oszczędności, ekologia i zachęcenie pasażerów do korzystania z komunikacji miejskiej - to korzyści, które miasto mogłoby osiągnąć dzięki wprowadzeni biletów dwustronnych. Takie rozwiązanie proponuje Mateusz Ruta, student gospodarki przestrzennej na UAM, który od dwóch miesięcy przebywa na stypendium w Rumunii. Jak pisze w liście do redakcji: to bardzo proste rozwiązanie, które pozwala z jednym biletem podróżować w dwie strony.

ZOBACZ: BILETY Z REKLAMĄ NA ODWROCIE - CZY TO MOŻLIWE?

- Ostatnio ponownie nasiliła się kwestia zmian biletowych w poznańskiej komunikacji miejskiej. Jedni chcą wydłużenia czasu trwania biletów jednorazowych, inni wprowadzenia nowych, np. obowiązujących przez pięć minut lub trzy przystanki. Ja z kolei mam lekko odmienną propozycję - zaczyna w liście wysłanym do redakcji.

I wzorem Rumunii proponuje bilety podwójne (kasowane na dwóch końcach biletu).

- Jest to bardzo proste rozwiązanie polegające na tym, że bilet kasujemy z dwóch stron. Możemy to zrobić w dowolnym momencie, czyli przykładowo najpierw kasując bilet w jedną stroną, a jakiś czas później ponownie w powrotnej podróży. Możemy go także odbić od razu za dwie osoby, czy też wykorzystać tylko jedną część, a drugą w dowolnie innym czasie. Oczywiście opłata za bilet również jest podwójna. Rozwiązanie takie widziałem w paru miastach rumuńskich takich jak Cluj-Napoca i Oradea, w których miałem przyjemność przebywać, bilet ten jest powszechnie używany i traktowany jako coś zupełnie normalnego. Wzory biletów przesyłam w załączniku - pisze Mateusz Ruta.

Jakie wskazuje korzyści? To jeden z nielicznych pomysłów na wprowadzenie oszczędności bez sięgania do kieszeni mieszkańców. Jednocześnie osoby, które rzadko korzystają z komunikacji publicznej, kasując bilet tylko jednokrotnie, a drugą część zostawiając w portfelu, łatwiej wsiądą następnym razem do tramwaju. A i z punktu widzenia ekologii rozwiązanie jest interesujące.

- Podwójne bilety to dwa razy mniejsza ich ilość, a przecież papier, druk, czy logistyka swoje kosztuje - pisze. I wskazuje: Nie dysponuję danymi pozwalającymi obliczyć jakiego rzędu mogłoby to przynieść oszczędność, ale może warto pochylić się chwilę nad takimi kalkulacjami? - zastanawia się Mateusz Ruta.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski