Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biofarm Basket i Jamalex Polonia znów zwycięskie [ZDJĘCIA]

LUMAR
Biofarm Basket Poznań – SKK Siedlce 86:72
Biofarm Basket Poznań – SKK Siedlce 86:72 Waldemar Wylegalski
W trzeciej kolejce rozgrywek o mistrzostwo pierwszej ligi koszykarzy z bardzo dobrej strony zaprezentowały się oba wielkopolskie zespoły. Biofarm Basket Poznań pokonał w hali City Zen SKK Siedlce 86:72, natomiast Jamalex Polonia 1912 Leszno wygrał z Pogonią w Prudniku 75:63. Biofarm i Jamalex to dwa z czterech zespołów, które nie doznały jeszcze porażki. Goryczy porażki nie zaznała tez Spójnia Stargard oraz Polfarmex Kutno.

Biofarm Basket Poznań, który w drugiej kolejce pauzował, był zdecydowany faworytem spotkania z SKK Siedlce. Goście przegrali swoje dwa pierwsze spotkania i wydawało się, że w Poznaniu nie będą w stanie nawiązać równorzędnej walki z zespołem Przemysław Szurka. Jednak w dwóch pierwszych kwartach zespół z Siedlec, w barwach którego gra występujący w ubiegły sezonie w Biofarmie Mateusz Migała, zaskoczył gospodarzy agresywną postawą w obronie, a i w ataku przyjezdni radzili sobie bardzo dobrze i po 10 minutach wygrywali 18:16.

Drugie 10 minut w wykonaniu zawodników Biofarmu było trochę lepsze i po dwóch kwartach to oni prowadzili 34:31, głównie dzięki znakomitej grze Jakuba Fiszera. Niedzielny mecz zresztą to był prawdziwy show w jego wykonaniu. Zdobył w sumie 30 punktów, imponował walecznością, asystował także partnerom.

– Dzisiaj ja grałem dobrze, ale w następnym meczu pewnie inni moi koledzy też udowodnią, że umiejętności mają niemałe – mówił skromnie po ostatnie syrenie Jakub Fiszer.

– To pewnie był najlepszy mecz w jego karierze – tak o występie 22-letniego rzucającego mówił Przemysław Szurek, szkoleniowiec Biofarmu Basketu. – Pracuję z Kubą już siedem lat, znam wszystkie jego dobre i złe strony, trochę do tej pory brakowało mu spokoju. Jestem przekonany, że jeszcze nie raz będziemy gratulować Kubie dobrych spotkań.

W trzeciej odsłonie trener Szurek postawił zdecydowanie na graczy tych bardziej doświadczonych, mnie rotował składem, dzięki czemu Biofarm Basket wypracował sobie nawet 15-punktową przewagę (57:42). Goście jednak grali nadzwyczaj ambitnie, zniwelowali stratę do sześciu punktów, ale w czwartej kwarcie wszystko wróciło do normy..

Przebudowany w przerwie letniej Jamalex Polonia 1912 Leszno na wyjeździe pokonała Pogoń Prudnik. Leszczynianie czwartą kwartą wygrali 19:10, a całe spotkanie 75:63. Zespół Jamaleksu Polonii miał przewagę pod tablicami. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Kamil Chanas , który zdobył 16 punktów.

Biofarm Basket Poznań – SKK Siedlce 86:72 (16:18, 18:13, 26:18, 26:23)
Biofarm Basket:
Fiszer 30, Wieloch 12, Metelski 11, Smorawiński 9, Struski 8, Tomaszewski 6, Bręk 6, Czyż 2, Kurpisz 2, Samsonowicz 0, Gruszczyński 0.
SKK: Sobiło 16, Wróbel 11, Obarek 10, Król 9, Rajewicz 8, Lewandowski 7, Czosnowski 6, Nędzi 5, Migała 0.

Pogoń Prudnik – Jamalex Polonia 1912 Leszno 63:75 (16:20, 17:22, 20:14, 10:19)
Pogoń:
Bogdanowicz 17, Strzelecki 15, Mordzak 8, Prostak 8, Krajniewski 5, Wielechowski 5, Czyżewski 3, Filipiak 2, Krawiec 0.
Jamalex Polonia: Chanas 16, Kobel 12, Kaczmarzyk 11, Rostalski 11, Trubacz 7, Milczyński 6, Sanny 5, Sirijatowicz 5, Wrona 2, Kurkowiak 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski