Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biofarm wygrywa po raz czwarty z rzędu! "Stalówka" w hicie ekstraklasy nie dała rady Anwilowi i... Almeidzie

Radosław Patroniak
Filip Struski (z lewej) zdobył 22 punkty i poprowadził Biofarm Basket do zwycięstwa z KK Warszawa
Filip Struski (z lewej) zdobył 22 punkty i poprowadził Biofarm Basket do zwycięstwa z KK Warszawa Fot. Łukasz Gdak
Czwarte zwycięstwo z rzędu w I lidze odnieśli natomiast zawodnicy Biofarmu Basket Poznań. Tym razem podopieczni Przemysława Szurka z łatwością pokonali na wyjeździe ostatnią drużynę w tabeli, KK Warszawa. Nasz zespół nie pozwolił stołecznej ekipie dojść do głosu przez całe spotkanie. Już w pierwszej kwarcie wypracował bezpieczną przewagę, a w kolejnych tylko ją delikatnie powiększał. Ósemka jest już na wyciągnięcie ręki, ale też rywale poznaniaków nie próżnują i wygrywają mecze, w których nie są faworytami. W środę o godz. 17 hitowy pojedynek w hali CityZen. Do Poznania przyjeżdża bowiem lider I ligi, Spójnia Stargard.

Ivan Almeida rzucił 29 punktów i poprowadził Anwil Włocławek do zwycięstwa w hicie męskiej ekstraklasy nad BM Slam Stalą w Ostrowie 83:76.
To był świetny początek Almeidy – głównie dzięki jego rzutom Anwil prowadził 8:0. Na to błyskawicznie sześcioma punktami odpowiedzieli gospodarze. Włocławianie kontrolowali jednak tempo meczu i po trójce debiutującego Jakuba Wojciechowskiego prowadzili 22:16.

Druga kwarta była dość podobna – BM Slam Stal goniła wynik, ale świetnie prezentował się nadal Almeida. W trzeciej kwarcie ostrowianie zbliżyli się nawet na dwa punkty, ale Anwil odpowiadał trafieniami Almeidy i Sobina. Gospodarze nie potrafili doprowadzić chociażby do remisu, a po 30 minutach przegrywali sześcioma punktami. Również w czwartej części meczu ekipa trenera Emila Rajkovicia walczyła o lepszy wynik – po trójce Marca Cartera znowu zmniejszyła straty do dwóch punktów. Trafienia Leończyka i Airingtona były jednak kluczowe i to włocławianie zwyciężyli ostatecznie 83:76.

Ivan Almeida rozegrał świetne spotkanie – zdobył 29 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty. Nikola Marković zanotował dla gospodarzy 14 punktów i 6 zbiórek. Aż pięciu zawodników Stali rzuciło 10 lub więcej punktów – Chyliński, Johnson, Kostrzewski, Łapeta oraz Marković.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski