Bistro By the Way - Kuchenne Rewolucje we Wrocławiu. Magda Gessler przerwała program [MENU, CENY]

Bistro By the Way to dawna włoska restauracja Kwadratowy Talerz. Mieści się przy ul. Prudnickiej 4a (boczna Hubskiej). Przez ostatnie dni restauracja była nieczynna. Właściciele wyjechali na urlop. Gości chcą przyjmować ponownie od soboty.

Przed wizytą Magdy Gessler restauracja Kwadratowy Talerz serwowała domowe obiady, pizzę i pierogi. Choć bazowała na dobrych jakościowo produktach, klientów brakowało. Trudno było związać koniec z końcem.

Teraz menu jest uboższe. Z karty dań zniknęło kilka makaronów, a specjalnością stały się sandwiche, czyli duże tosty z grillowanego pszennego pieczywa, ale serwowane na zimno. W karcie jest sandwich amerykański, z grillowaną papryką, z serami, z łososiem. Oprócz tego sałatki, karkówka pieczona czy żeberka w glazurze.

Zobacz też: Koniec Jacka i Agatki we Wrocławiu. Bar sprzedany
- Nie odeszliśmy definitywnie od domowego jedzenia – zaznacza Jarek Dobrzyński, współwłaściciel bistro. – Przecież nie ma nic złego w dobrym schabowym. Zostaliśmy także przy pizzy, na cienkim cieście.

W menu są cztery dania przyrządzane według pomysłu i receptury Magdy Gessler: sandwich z kurczakiem w sosie musztardowym i dodatkami (19 zł), krem z batatów (9 zł), koktajl z kurczakiem, krewetkami i ananasem (24 zł) oraz sałatka cesar (25 zł).

Zgodnie ze zwyczajem znanym z amerykańskich filmów, do każdego zamówienia podawana jest kawa z ekspresu przelewowego, z wielką dolewką, pić można bez końca. Ale to nie jeszcze nie wszystkie amerykańskie akcenty. W restauracji stoi maszyna do popcornu, a zaraz po wejściu w oczy rzuca się fototapeta z różowym cadillaciem. Stoły wyściełają obrusy w biało-czerwoną kratę, a lokal oświetlają różowe lampy i neony.

Magda Gessler zrewolucjonizowała nie tylko menu i wystrój. Odradziła właścicielom dowożenia jedzenia oraz umożliwiana gościom rezerwacji stolików, których wciąż jest tu siedem.
- Nazwa to także jej pomysł – informuje Dobrzyński. – Ma sugerować, że lokal jest po drodze. - Ale nas odwiedzają głównie mieszkańcy osiedla, mało tu przechodniów.

Nagranie programu Kuchenne Rewolucje we Wrocławiu nie było spokojne. - Ty nie chcesz, żebym tu była, prawda - zapytała Magda Gessler właściciela. - Bardzo chciałem, ale już nie chcę - usłyszała w odpowiedzi. Na reakcję długo nie trzeba było czekać. - To kończymy - skwitowała Gessler i wyszła z lokalu.

- Magda wprawdzie wyszła, ale wróciła i kontynuowaliśmy nagranie programu - mówi nam Jarek Dobrzyński.
Magda Gessler zdenerwowana opuściła lokal Bistro By the Way , ponieważ miała usłyszeć od właścicieli, że czekają na nią kilka godzin. Właścicieli twierdzą, że skarżyli się jeszcze przed przyjazdem Magdy Gessler, a nie przed kamerami. Ostatecznie spóźniona gwiazda TVN miała dotrzeć do bistro po przeszło sześciu godzinach.

"Kuchenne Rewolucje" z Wrocławia w czwartek o 21.30 w TVN.

Kuchenne Rewolucje w Kwadratowym Talerzu były trzecimi we Wrocławiu. Wcześniej Magda Gessler przyczyniła się do stworzenia restauracji Villa Bianco Steak & Lobster i Przystanek Wrocek.