Trener Lecha Poznań Maciej Skorża w pierwszym sparingu ustawił swój zespół w systemie 4-3-3. Parę stoperów tworzyli Skrzypczak i Rogne, ale Norweg z powodu kontuzji już w 19 minucie musiał opuścić boisko. Zastąpił go Djordje Crnomarković, któremu przygląda się uważnie sztab szkoleniowy. Po serii sparingów ma być podjęta decyzja czy Serb, który zawodził w poprzednim sezonie, pozostanie przy Bułgarskiej.
Na lewej obronie zobaczyliśmy natomiast Jakuba Kamińskiego, który także w czasie, gdy Lecha prowadził Dariusz Żuraw, awaryjnie występował na tej pozycji. Wychowanek Kolejorza był od początku meczu kapitanem drużyny.
Obrona Lecha w pierwszej połowie nie miała wiele pracy, bo Miedziowi grali bardzo niedokładnie i nie potrafili sobie stworzyć sytuacji strzeleckich. Dużo lepiej w ofensywie wyglądał Kolejorz.
W środku pola rządził Radosław Murawski, który ma być liderem zespołu w nowym sezonie. Wielką ochotę do gry przejawiał też Joao Amaral. Jeśli Portugalczyk zostanie w Poznaniu, Lech może mieć z niego wiele pociechy, bo to zawodnik jak na ekstraklasę o nieprzeciętnej technice. Pokazał to przy obu bramkach, które poznaniacy zdobyli w pierwszej odsłonie.
Po dwójkowej akcji z Ishakiem Portugalczyk co prawda zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i opanował ją na linii bramkowej, ale zdołał podać do środka, gdzie w kuriozalny sposób zachował się Forenc. Bramkarz Zagłębia próbował wybić piłkę, ale zrobił to tak, że wpakował sobie samobója.
Lech Poznań wygrywa z Zagłębiem Lubin
Druga bramka była efektowna. Piłkę po dośrodkowaniu Pereiry, Amaral przyjął na pierś i z woleja strzelił nie do obrony.
Po zmianie stron i wymianie zawodników Lech nie grał już tak dobrze. Ale zdołał podwyższyć prowadzenie.
W 80 min. do długim podaniu Karlstroma Ramirez z dużym spokojem przelobował bramkarza i pokazał, że łatwo nie odda miejsca w wyjściowym składzie.
Zobacz też: Lech Poznań: Zespół trampkarzy U-15 wicemistrzem Polski
Chwilę później jednak Hiszpan wpadł w rywala, a że działo się to w polu karnym, arbiter podyktował jedenastkę. Zivec ją wykorzystał i ustalił wynik sparingu na 3:1.
Lech Poznań – Zagłębie Lubin 3:1 (2:0)
Bramki: Forenc 23 (sam), Amaral 28, Ramirez 80 – Zivec 83 (karny).
Lech (I połowa): Bednarek – Pereira, Skrzypczak, Rogne (19.Crnomarković), Kamiński – Murawski, Amaral, Tiba – Skóraś, Ishak, Wilak (27.Borowski).
Lech (II połowa): Van der Hart – Czerwiński, Salamon, Crnomarković, Milić – Karlstrom, Ramirez, Muhar – Klupś (71.Skóraś), Johannsson, Kamiński (71.Kozubal).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?