Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo to po prostu jest wielkopolski "Głos". Dziękujemy, że jesteście z nami!

Wojciech Wybranowski
Wojciech Wybranowski
Nowy Rok to czas podziękowań i podsumowań. Co prawda, w naszym społeczeństwie pokutuje przekonanie, że nie wypada się chwalić, że lepiej poczekać aż inni zobaczą i docenią, ale w przypadku „Głosu Wielkopolskiego” jest czym się pochwalić i za co dziękować. Zwłaszcza naszym Czytelnikom.

Kiedy ponad półtora roku temu doszło do zmiany właścicielskiej w Polska Press i miałem zaszczyt stanąć na czele „Głosu Wielkopolskiego”, pisałem we wstępniaku dla Czytelników, że ten największy dziennik regionalny w Wielkopolsce będzie zawsze blisko ludzi, będzie głosem tych, którzy potrzebują wsparcia i pomocy. Że dołożymy starań, by być ciekawą, pluralistyczną platformą wymiany opinii i poglądów. I nie zapomnimy, jak interesująca, warta popularyzacji jest historia Polski i naszego regionu.

Czy się udało „Głosowi” to realizować? I tu garść podsumowań. Przez tych osiemnaście miesięcy:

  • Głos Wielkopolski regularnie, niemal co miesiąc jest w pierwszej piątce najbardziej opiniotwórczych dzienników regionalnych w Polsce,
  • mimo olbrzymich problemów ze spadkami sprzedaży prasy drukowanej (nas też mocno dotykają) - jest w skali kraju w pierwszej trójce najlepiej sprzedających się dzienników regionalnych,
  • serwis internetowy gloswielkopolski.pl jest regularnie niemal co miesiąc najbardziej odsłonowym serwisem informacyjnym w Wielkopolsce i zarazem najbardziej jakościowym serwisem informacyjnym w Wielkopolsce - z największą liczbą realnych użytkowników.

Udało nam się zrealizować szereg materiałów śledczych: np. w sprawie śmierci dziennikarki Anny Karbowniczak, w sprawie zabójstwa w obronie własnej przy ul. Obozowej w Poznaniu, które zmusiły organa władzy do reakcji; szereg materiałów społecznych w tym o problemach osób niesłyszących, o kłopotach poznańskich przedsiębiorców, o dramacie seniorów w jednym z poznańskich domów opieki społecznej czy o inwigilacji działaczki „S” w koncernie Astra Zeneca.

Byliśmy w szpitalu covidowym i na koncercie w Jarocinie. Pisaliśmy o wysychających jeziorach w Konińskiem i o tym, jak wygląda praca górników w kopalni soli w Kłodawie. Byliśmy na strajkach w Solarisie i pisaliśmy o tym, jak patostremerzy zarabiają na nieszczęściu Krzysztofa Kononowicza.

Wiele uwagi, rozmów i analiz poświęciliśmy także agresji Rosji na Ukrainę oraz wsparciu dla uchodźców z Ukrainy.

"Głos Wielkopolski" wydał bezpłatny, ukraińskojęzyczny poradnik dla uchodźców z Ukrainy, pomagający im poruszać się po regionie, po Poznaniu, korzystać ze służby zdrowia czy inicjatyw kulturalnych i społecznych. Nie brakuje też u nas materiałów promujących Powstanie Wielkopolskie i naszą historię.

Nie spoczywamy na laurach. Ten nowy 2023 rok to dla nas kolejne wyzwania.

Ale nie byłoby tych sukcesów "Głosu Wielkopolskieg", gdyby nie życzliwość Państwa - naszych Czytelników, Waszego wsparcia, pomocy. I za to serdecznie wszystkim naszym Czytelnikom dziękuję.

Dziękuję też „Dzieciakom Głosu”, jak kiedyś pogardliwie naszych dziennikarzy określiła konkurencyjna gazeta. Bo wielu tematów nie udałoby się napisać, gdyby nie ich determinacja i zaangażowanie. To oni są Głosem Wielkopolski, są Państwa głosem.

Wojciech Wybranowski
redaktor naczelny "Głosu Wielkopolskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski