18-letni Jeppe Kjaer został przedstawiony jako nowy piłkarz wicemistrza Norwegii. We wtorek młody zawodnik przeszedł badania medyczne w Bodo, a następnie udał się do hiszpańskiej Algorfy, a konkretnie do ośrodka La Finca Resort, w którym stacjonują piłkarze z północy Europy. Kjaer podpisał kontrakt z żółto-czarnymi na 4,5 roku, czyli do 30 czerwca 2027 roku.
Zobacz też: Dla tych piłkarzy Lecha Poznań wiosna może być kluczowa. Zobacz, co mają do udowodnienia
Kjaer pochodzi z duńskiego miasta Horsens, w którym stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki, rozpoczynając profesjonalną karierę w zespole AS Horsens. Jako 16-latek - w 2020 roku - zadebiutował w pierwszej drużynie w duńskiejSuperligaen w spotkaniu przeciwko Randers FC. Po tamtym sezonie, za kwotę 2 milionów euro, został przetransferowany do ekip młodzieżowych Ajaxu Amsterdam. W Holandii spędził 2,5 roku, by w połowie stycznia bieżącego roku zostać zawodnikiem Bodo/Glimt.
- Ten klub ma silne ambicje gry w pucharach europejskich i zdaje sobie sprawę z tego, że musi poszerzyć i wzmocnić swój skład. Kontrakty z młodymi piłkarzami umożliwiają z kolei ich późniejszą sprzedaż za dobrą cenę, tak że bilans wydatków i wpływów wydaje się przemyślany i kontrolowany
- powiedział Feddi Toresen, kierownik redakcji sportowej "Avisa Nordland" na antenie kanału telewizji TV2.
Kjaer to zawodnik występujący na pozycji skrzydłowego. Oprócz 11 występów w Superligaen jest także regularnym reprezentantem młodzieżowych reprezentacji Danii. Ma na koncie 10 meczów w kadrze U18, jednak w żadnym spotkaniu nie zanotował ani asysty, ani nie wpisał się na listę strzelców.
Sprowadzenie Duńczyka jest już szóstym ruchem transferowym Norwegów w zimowym okienku transferowym. Wcześniej ściągnęli obrońców: Omara Elabdellaouiego, Fredrika Björkana, Odina Bjoertuft oraz Adama Sorensena. W ostatnim czasie zakontraktowali także środkowego napastnika, 22-letniego Farisa Moumbagnę z Kamerunu. Oficjalnie, łącznie na transfery ekipa Bodo wydała 2,3 mln euro.
Nie oznacza to jednak, że z zespołu nikt nie odszedł. Elias Hagen oraz Marius Hoibraten to piłkarze, którzy opuścili Bodo/Glimt w tym okienku. Ten drugi w ostatnim czasie podpisał kontrakt z Urawą Red Diamonds, prowadzoną przez byłego trenera Lecha Poznań, Macieja Skorżę. Środkowy obrońca miał kosztować Japończyków blisko milion euro.
Zespół Bodo, który przez blisko miesiąc będzie przygotowywać się na Półwyspie Iberyjskim, gdzie rozegra cztery sparingi. Najbliższym ich przeciwnikiem będzie norweski Viking (19 stycznia, godz. 16). Natomiast pierwsze spotkanie Kolejorza z Bodo/Glimt w 1/16 finału Ligi Konferencji odbędzie się 16 lutego o godz. 18.45 na stadionie Aspmyra Stadion. Rewanż tydzień później na stadionie przy Bułgarskiej o godz. 21.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?