Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w środę. 14-letni Daniel K. wyszedł na zewnętrzny parapet okna znajdującego się na drugim piętrze zapalić papierosa. Poprosił o rok starszego kolegę, aby ten przymknął okno od środka, gdyż nie chciał być widoczny w razie wejścia do łazienki wychowawcy.
W tym momencie 14-latek ześlizgnął się najpierw na dach znajdujący się piętro niżej, a z niego na oblodzoną ziemię. Upadek nastąpił z wysokości 10,5 metra. Chłopak ze złamanym prawym przedramieniem i prawym biodrem trafił do szpitala w Gostyniu.
FLESZ: Elektryczne samoloty nadlatują.