Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bojkot firm, które nie wycofały się z Rosji. Lista wstydu spowoduje, że marki stracą klientów i wizerunek?

Emilia Bromber, Angelika Sarna
Auchan, Leroy Merlin i Decathlon należą do francuskiej rodziny Mulliez. Sklepy mimo bojkotu wciąż działają w Rosji. Jak bardzo popularne są te markety w Polsce? Sprawdź w galerii, ile miliardów przychodów generują w Polsce.
Auchan, Leroy Merlin i Decathlon należą do francuskiej rodziny Mulliez. Sklepy mimo bojkotu wciąż działają w Rosji. Jak bardzo popularne są te markety w Polsce? Sprawdź w galerii, ile miliardów przychodów generują w Polsce. Adam Jastrzębowski
Hakerzy atakują firmy, które nie wycofały się z Rosji, a konsumenci rezygnują z zakupów w ich marketach. Możliwe, że marki w przyszłości będą porównywane do tych, które współpracowały z nazistowskimi Niemcami. Firmy znajdujące się na liście wstydu osiągają też bardzo wysokie przychody w Polsce.

Lista wstydu: firmy, które nie wycofały się z Rosji

W związku z rosyjską inwazją na pełną skalę w Ukrainie, z Rosji wycofały się 172 firmy, 195 podmiotów zawiesiło działalność, ale pozostawiło sobie możliwość powrotu, 31 częściowo ograniczyło działalność, a 56 zawiesiło inwestycje i rozwój. To stan na 25 marca, a dane te publikuje prof. Jeffrey Sonnenfeld z Uniwersytetu Yale wraz z zespołem.

Jednak nie wszyscy międzynarodowi znani gracze zrezygnowali ze wspierania zbrodniczych działań Putina – w Rosji wciąż pozostają 43 podmioty, które odmawiają jakiegokolwiek ograniczenia działalności gospodarczej w tym państwie. Są to m.in. popularne w Polsce markety Leroy Merlin – nazywane prześmiewczo Leroy Kremlin, Decathlon i Auchan, należące do francuskiej rodziny Mulliez, a także brytyjska AstraZeneca, polska Polpharma oraz chińskie marki technologiczne: Huawei, Xiaomi i Lenovo.

Bojkot marketów w Polsce? Zobacz, ile przychodów generują Leroy Melin, Decathlon i Auchan:

Dlaczego wycofanie się z Rosji jest tak ważne?

- Jeśli wyznajemy pewne wartości i uznajemy poszanowanie praw człowieka, jako wartość nadrzędną, to wydaje się oczywiste, że nie można wspierać Rosji płacąc podatki, które to są m.in. wykorzystywane do finansowania działań wojennych

– mówi dr hab. Aleksandra Kaniewska-Sęba, specjalistka komunikacji marketingowej z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. - Dodatkowo te firmy, w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, opierają się na tych wartościach. Widźmy teraz dysonans pomiędzy deklaracjami ich misji i wartości, a rzeczywistością.

Zobacz też:

Wizerunkowa porażka firm działających w Rosji

W środę do firm, które nie wycofały się z Rosji, we francuskim parlamencie odniósł się prezydent Wołodymyr Zełenski, nazywając je sponsorami machiny wojennej Rosji.

Tak zwana lista wstydu krąży po internecie, a konsumentki i konsumenci wzywają do bojkotu firm. Profile mediów społecznościowych zasypane są potępiającymi komentarzami i deklaracjami rezygnacji kupna, do tego stopnia, że sieci w pewnym momencie przestały publikować kolejne posty.

„Głos Wielkopolski” wysłał zapytanie do bojkotowanych marketów, z prośba o komentarz, czy ową blokadę odczuwają, jednak nie udzielono nam odpowiedzi.

O tym, że bojkot faktycznie ma znaczenie więcej niż symboliczne poinformowało w tym tygodniu PKO BP, podając, że dane o płatności kartami z dni od 9 stycznia do 20 marca, pokazują, że sieci, które pozostały aktywne w Rosji, mają niższą dynamikę obrotów niż konkurencja. Oprócz aspektów finansowych ważne są też kwestie wizerunku marki.

- Trudno mówić o długofalowych skutkach wizerunkowych dla tych marek. Wizerunek buduje się latami, a można go stracić w ciągu tygodnia. Są marki, które wychodzą z kryzysu, ale też takie, które będą się z nim borykać długofalowo. Przykładem niech będą tutaj marki, współpracujące z nazistowskimi Niemcami. Pojawia się pytanie, czy w tym przypadku będzie podobnie

– mówi dr hab. Kaniewska-Sęba.

Auchan - trzecim w kolejności ulubionym miejscem zakupów PolakówUdział Auchan na badanych listach zakupów wzrósł o 0,48 p.p. względem roku 2020, stanowiąc tym samym 9,88% wszystkich list spożywczych. Liczba list zakupów realizowanych w tej sieci wzrosła blisko trzykrotnie. Według badania i raportu koszyka zakupowego wykonanego przez ASM Sales Force Agency, to właśnie Auchan był najtańszą dużą siecią spożywczą w Polsce w 2021 roku.

Gdzie najchętniej robimy zakupy? Auchan, Biedronka, Lidl, a ...

Z drugiej strony polskie oddziały francuskich sklepów próbują się wyraźnie odciąć od francuskiej centrali i ratować wizerunek. Ma temu służyć przekonywanie, że nie mają wpływu na podjętą decyzję. Markety chętnie też informują o pomocy, którą polskie oddziały dostarczają uchodźcom czy o ułatwieniach rekrutacji dla obywateli Ukrainy.

Ważną rolę w bojkocie odgrywają też hakerzy z grupy Anonymous, którzy w czwartek zablokowali rosyjskie sklepy internetowe rodziny Mulliez. Również pod naciskiem grupy, która wykradła 10 GB wrażliwych danych, Nestle, koncern żywnościowy, wydał komunikat o ograniczeniu działalności w Rosji jedynie do produktów niezbędnych i dla niemowląt. Wcześniej deklarowano tylko ograniczenie inwestycji.

- Okazuje się, że hakerzy mają większy wpływ niż bojkot konsumencki. To ciekawy znak naszych czasów – mówi dr hab. Kaniewska-Sęba.

Nie wszyscy konsumenci widzą o bojkocie

Konsumenci stają się coraz bardziej świadomi, ale nie wszyscy. Przed kompleksem handlowym w Komornikach, gdzie znajdują się wszystkie trzy francuskie markety, wciąż pojawiają się klienci.

- Nie wiedziałam, że się nie wycofali, ale to bardzo źle. Przyjechałam na zakupy i co teraz? Będę szukać alternatywnego sklepu – mówi Elżbieta dodając, że unika rosyjskich produktów. - Nie wrócę tutaj dopóki się nie dowiem, że się wycofali.

Mieszkańcy mimo tego, że nie chcą wspierać tych sieci decydują się na zakupy przez dogodną lokalizację czy przyzwyczajenie. Chcą również zaoszczędzić na paliwie udając się do najbliższego punktu.

- Jest mi bardzo przykro przez tą decyzję, ale raz na tydzień jestem zmuszona robić tutaj zakupy. Mieszkam niedaleko i nie mam w pobliżu innego sklepu. Chcę też zaoszczędzić na paliwie, bo to 3, a nie 10 km. Szukałam alternatywy, pieczywo i co mogę kupuję gdzie indziej

- stwierdza Ewa.

Jako alternatywny sklep pytani wskazywali na Castoramę, która z początkiem marca podjęła decyzję o wycofaniu się. - Przyjechałam na zakupy, zmuszona tak naprawdę przez lokalizację. Chciałabym tu nie kupować, żeby ich ukarać, ale nie mam takiej możliwości - opowiada Irena.

Z drugiej strony dołączenie do bojkotu jest o wiele prostsze w stolicach województw, gdzie alternatywa oddalona może być o maksymalnie kilkanaście kilometrów, a znacznie trudniej wygląda to w ich pozostałych częściach, gdzie udanie się do konkurencji może być kwestią kilkudziesięciu, a nawet stu kilometrów.

Francuskie sieci popularne w Polsce i ich alternatywy

Wśród marketów budowlanych Leroy Merlin cieszy się w Polsce największą popularnością. Zgodnie z danymi indywidualnych podatników CIT za rok 2020, francuski market wygenerował przychody o wartości 7,6 mld zł, zajmując 57 miejsce na liście podmiotów generujących największe przychody. Niewiele do Leroy Merlin brakowało Castoramie, która znalazła się na 63 miejscu. Przychody brytyjskiego marketu wyniosły 7,3 mld zł. O połowę mniejszą popularnością cieszyło się Obi, znajdujące się na 137 miejscu i generujące 3,4 mld zł przychodów.

Znacznie mniej alternatyw konsumenci znajdą w sektorze sportowym – tutaj prowadzi francuska sieć Decathlon, znana z oferty przystępnej cenowo odzieży sportowej i akcesoriów, które często bywają bardzo drogie. Spółka w 2020 roku wygenerowała przychody o wartości 1,9 mld zł, zajmując 261 miejsce na liście. O około połowę mniej popularna była polska sieć sportowa Martes, która odpowiedzialna była za przychody w wysokości 861 mln zł, zajmując 662 miejsce.

Najgorzej sklepy francuskiej rodziny Mulliez wypadają w sektorze spożywczym - Auchan znalazł się na 26 miejscu spółek generujących największe przychody. Mimo to, iż wyniosły one 11,6 mld zł, to w tej grupie konkurencja znacznie wyprzedza francuską spółkę. Przed Auchan znajdują się: Biedronka (61,4 mld zł), Lidl (21,8 mld zł), Dino (10,4 mld zł), Kaufland (10,4 mld zł), Żabka (10,2 mld zł), Eurocash (17 mld zł), Netto (3,9 mld zł) i Carrefour (15,5 mld zł).

Zobacz też: Tych rzeczy z Rosji i Białorusi, nie kupisz już w Biedronce - jest ich 16. To wódki, słodycze, kosmetyki...

Które dokładnie produkty zostały wycofane? Sprawdź w galerii >>>

Tych rzeczy z Rosji i Białorusi, nie kupisz już w Biedronce ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski