Chudecki dominował w ringu przez cztery rundy, a wszyscy sędziowie punktowali 40-36. Pięściarz grupy Global Boxing od początku walki miał przewagę. Górował przede wszystkim na rywalem wyższymi umiejętnościami był też zdecydowanie szybszy od przeciwnika.
Chudecki atakował w bardzo różny sposób, a Węgier właściwie skoncentrował się tylko na defensywie. Boksujący z odwrotnej pozycji Chudecki "polował" na mocne ciosy z lewej ręki i spychał przeciwnika do lin. Węgier przyjął mnóstwo ciosów, ale na deski ostatecznie nie padł i ambitnie kontynuował zawody. Chudecki do samego końca szukał wygranej przed czasem, ale pojedynek zakończył się jego punktową wygraną.
- Zabrakło mi trochę precyzji i dokładności w końcówkach trzeciej i czwartej rundy. Gdybym byl skuteczniejszy, to pewnie walka zakończyłaby się przed czasem. Ale cieszę się z tego zwycięstwa. Teraz oczekuję, że w następnych walkach będą miał zdecydowanie mocniejszych rywali, a i sam będę się starał boksować jeszcze lepiej - mówił Michał Chudecki po wygranej walce w Katowicach.
Tymczasem w Mendozie polska drużyna nazywana Husarią, uczestnicząca w rozgrywkach World Series of Boxing, przegrała z Argentina Condors 0:5. Pięciu naszych zawodników przegrało swoje pojedynki: Sylwester Kozłowski (54 kg), Jacek Wyleżoł (61 kg), Mateusz Tryc (73 kg), Michał Gerlecki (85 kg) i Patryk Brzeski (+91 kg). Tryc i Brzeski przegrali walki minimalnie jednym punktem.
Przed Poland Hussars w piątek 14 grudnia w Warszawie pojedynek z Algieria Desert Hawks. Na inaugurację rozgrywek WSB polski zespół przegrał z Mexico Guerreros 1:4, a później wygrał w Gdyni z Teamem Russia 3:2.
Druga grupa polskich bokserów pod wodzą trenera Michała Nowaka wzięła udział w 10. Międzynarodowym Turnieju "World Cup of Petroleum Countries", który odbył się w rosyjskim mieście Biełojarskij. W Rosji boksowało czterech zawodników Lechma PKB Poznań: Damian Wrzesiński (60 kg), Kamil Gardzielik (75 kg), Igor Jakubowski i Włodzimierz Letr (obaj 91 kg), oraz Jordan Kuliński (75 kg) ze Startu Włocławek.
Do półfinału imprezy dotarli Gardzielik i Jakubowski (po raz pierwszy startował w kategorii ciężkiej 91 kg). Gardzielik przegrał z Rosjaninem Maksimem Koptiakowem (4:14) - mistrzem Europy seniorów z 2011 roku, a Jakubowski uległ Białorusinowi Sierhiejowi Karneyenowi. Obaj Polacy zajęli trzecie lokaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
