Aż trzy gole strzelił w tym spotkaniu Marcin Klatt, który w pełni wykorzystał doskonałe zagrania Tomasza Magdziarza i Marcina Wojciechowskiego. Czwartego gola dołożył Arkadiusz Miklosik. Teraz przed zielonymi mecz przy Drodze Dębińskiej z Dolcanem Ząbki w sobotę 15 sierpnia. Na niewielkich trybunach popularnego "ogródka", może zabraknąć miejsc dla kibiców.
Zespół trenera Bogusława Baniaka był zdecydowanie lepszy do Motoru, który przystępował do tego sezonu z dużymi problemami (lublinianie w os-tatniej chwili zastąpili Jastrzębie, które nie otrzymało licencji). Co prawda Motor od początku próbował narzucić swój styl gry, jednak trwało to bardzo krótko i właściwie skończyło się po kwadransie, kiedy to po raz pierwszy tego dnia do siatki rywali trafił Klatt, po mocnym dośrodkowaniu Magdziarza. Potem na boisku dominowali już gracze Warty.
Poznaniacy długo i precyzyjnie rozgrywali piłkę i starali się przy niej utrzymywać jak najdłużej. Długimi momentami piłkarze Motoru byli jedynie statystami dla warciarzy. W poznańskiej ekipie z dobrej strony zaprezentowali się dwaj nowi, doświadczeni gracze - Piotr Reiss i Arkadiusz Miklosik. "Rejsik" w pierwszej połowie popisał się mocnym strzałem, ale piłka uderzyła w spojenie słupka z poprzeczką. Z kolei Miklosik zdobył gola tuż po przerwie, strzelając zza pola karnego. Obaj pokazali, że są wzmocnieniem ekipy trenera Baniaka. Tymczasem kolejne bramki zdobywał Klatt.
Tuż przed końcem pierwszej połowy po raz drugi zamienił na gola dośrodkowanie Magdziarza. Natomiast w 78. minucie trafił do siatki po raz trzeci, kiedy podawał mu Wojciechowski. Dwie minuty wcześniej lublinianie wykorzystali moment dekoncentracji poznaniaków, a honorową bramkę zdobył Wojciech Białek. - Bardzo się cieszę, że udało mi się zdobyć trzy bramki. To zasługa moich kolegów, którzy znakomicie podawali piłkę - mówił skromnie Marcin Klatt.
- Po raz pierwszy wygrałem jako trener na stadionie Motoru. Rozmiary zwycięstwa cieszą jeszcze bardziej. Jakością gry na pewno przewyższaliśmy tego dnia rywala. Po zdobyciu trzeciej bramki moi zawodnicy zaczęli lekceważyć przeciwnika i dlatego starciliśmy bramkę. Na szczęście szybko zdobyliśmy gola i znowu dominowaliśmy - powiedział trener Baniak. - Zagraliśmy dobrze i wszystko nam się układało, tak jak chcieliśmy. Z niecierpliwością czekamy już na mecz z Dolcanem - mówił kapitan Tomasz Magdziarz.
Motor Lublin - Warta Poznań 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 - Marcin Klatt (14-głową), 0:2 - Marcin Klatt (43-głową), 0:3 - Arkadiusz Miklosik (51), 1:3 - Wojciech Białek (76), 1:4 - Marcin Klatt (78).
Motor: Mioduszewski - Falisiewicz (79. Budzyński), MaciejewskiI, Krystosiak, KalinowskiI - Syroka, Żmuda, Niemczyk, Król (78. Hempel), Popławski (51. Białek) - OziemczukI.
Warta: Radliński - Ignasiński, Bł. Jankowski, Bartkowiak, Otuszewski - T. Bekas, Miklosik (88. Ngamayama) - Magdziarz, Reiss (83. Bała), Iwanicki (72. Wojciechowski) - Klatt.
Sędziował: Rafał Greń (Rzeszów). Widzów: 1 500.
Wyniki 2. kolejki I ligi
GKS Katowice - Znicz Pruszków 2:0 (1:0) bramki: Mateusz Sroka (2), Piotr Plewnia (75), Dolcan Ząbki - ŁKS Łódź 0:0, Stal Stalowa Wola - Widzew Łódź 0:1 (0:0) bramka: Marcin Robak (63), Flota Świnoujście - Sandecja Nowy Sącz 3:0 (2:0) bramki: Damian Staniszewski (26), Łukasz Polak (31), Sylwester Kret (83), Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork 1:1 (1:1) bramki: Piotr Rocki (7) - Martin Matus (10-samobójcza), GKP Gorzów - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0) bramka: Mouhamadou Traoré (66), KSZO Ostrowiec Św. - Górnik Łęczna 2:0 (2:0) bramki: Hubert Robaszek (14), Adam Cieśliński (20-karny), Wisła Płock - Górnik Zabrze mecz dzisiaj o godzinie 19.15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
