Zgoła pochodzi z rodziny tenisowej, bo jego ojciec swego czasu napędził strachu Maratowi Safinowi w turnieju Porsche Open, a 1,5 roku młodszy brat Goran jest aktualnym mistrzem Polski w grze pojedynczej i podwójnej do lat 16. Borys ma już na swoim koncie pierwszy punkty cyklu ATP, bo w połowie ubiegłego roku wygrał w Poznaniu turniej ITF Juniors, czyli Grand Prix Fibaka.
Zobacz też: Poznańska tenisistka Magda Linette ma nowego-starego trenera
– Trenuję z chłopakami od ponad dwóch lat. Tak, jestem dumny z ich wyników. Wykonali kawał ciężkiej roboty. Przez cały czas naszej współpracy byliśmy konsekwentni, systematyczni. W naszym teamie energii i zaangażowania nie brakuje. To, co najbardziej cenię u Borysa i Gorana, to pracowitość. Bez tego nie byłoby żadnych efektów – mówi Andriej Kapaś, obecny szkoleniowiec reprezentantów AZS Poznań.
To wprawdzie nie jest reguła, ale jeśli rodzice kochają sport, to i dzieci podzielają ich pasję. Tak było w przypadku braci Zgoła. W dziedzinie sportu zdecydowanie większe osiągnięcia ma tata. Choć, jak wszyscy zgodnie podkreślają, mama Dagmara jest również osobą usportowioną. Przebiegła maraton w niezłym czasie jak na amatora, ale przede wszystkim w domu pilnuje chłopców, by nie zapomnieli o nauce.
Z kolei Grzegorz Zgoła był zawodowym tenisistą, jedną z pierwszych osób w Polsce po 1989 roku, które otrzymały stypendium sportowe w USA i jest absolwentem uczelni University of Louisiana w Lafayette. Zgoła senior był klasyfikowany na listach ATP. Jak wspominają bracia, małe rakietki dostali w prezencie, kiedy mieli po 3 lata, a ściana w ich domu była niemiłosiernie obijana piłkami. Treningi rozpoczęli w wieku 4-5 lat. Od tego momentu byli prowadzeni przez trenera Wojciecha Banasika (do 2019 r.).
– Rodzice od najmłodszych lat obok nauki dbali również o nasz sportowy rozwój. Uczyliśmy się pływać, zanim zaczęliśmy raczkować, a później oprócz tenisa uprawialiśmy narciarstwo na Malcie. Regularnie jeździliśmy do Czarnej Góry. W kolejnych latach skoncentrowaliśmy się wyłącznie na tenisie – zaznacza Borys.
– Dobrze, że obaj gramy, bo trudno jest znaleźć odpowiednich partnerów do treningów czy sparingów. Zawsze możemy liczyć na siebie, rozumiemy się bez słów i lubimy wspólne zajęcia na korcie – dopowiada Goran.
Obaj po chwili dodają, uśmiechając się: – Gdy byliśmy młodsi, częściej zdarzały się nam małe kłótnie. Teraz jest już spokojniej. Na pytanie o krótką charakterystykę swoich podopiecznych trener Andriej Kapaś opowiada: – Goran potrafi zagrać świetne akcje, posiada szeroki wachlarz umiejętności technicznych i taktycznych. Z kolei Borys jest zdecydowanie bardziej regularny w swojej grze, przez długi okres potrafi utrzymać równy, stabilny poziom.
Bracia Zgoła są obecnie uczniami Sopockiej Akademii Tenisowej. Mimo natłoku zajęć sportowych radzą sobie dobrze też w nauce. To przede wszystkim zasługa mamy Dagmary.
– Odkąd pamiętamy, mama zawsze mobilizowała i motywowała nas do nauki – odpowiadają jednym głosem Borys i Goran, którzy są absolwentami International School of Poznan i dzięki temu biegle mówią po angielsku.
Obaj koncentrują się obecnie na tenisie, choć Borys ma także inne zainteresowania: – Ciekawią mnie zagadnienia dotyczące psychologii i marketingu sportowego – kończy starszy z braci.

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Rozkładające się ciała dzieci w Gazie. Szokujące nagranie z opuszczonego szpitala
- Co najmniej 11 wspinaczy nie żyje po erupcji wulkanu. Ratownicy szukają kolejnych
- Atak rakietowy na statki handlowe. Trzy z nich, w tym brytyjskie, zostały trafione
- Niszczycielskie powodzie w Tanzanii. Zginęło kilkadziesiąt osób