Operacje były przeprowadzane tylko do godzin wczesno wieczornych. O 18.00 w Kamerunie zapada zmierzch i wpadające w pole operacyjne owady uniemożliwiały pracę.
Codzienność pacjentów to ciężka, fizyczna praca — większość miejscowej ludności pracuje w polu. Z powodu niedożywienia i diety ubogiej w białko wiele z tych osób ma przepukliny nabyte podczas ciężkiej pracy fizycznej. Dieta mieszkańców tych terenów jest bardzo uboga w białko.
Pacjenci w tym regionie, ze względu na biedę, do lekarza zwracają się w ostateczności, gdy stadium chorobowe jest już bardzo zaawansowane. Ludzi nie stać na podróż do stolicy, gdzie znajduje się szpital, w którym musieliby za operację zapłacić. Choroby, które w Europie są uleczalne niemal w 100 procentach, w Kamerunie stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo. W większości nie posiadają stałego źródła dochodu, a szpitale misyjne świadczą pomoc medyczną wszystkim zgłaszającym się do nich pacjentom bez względu na pochodzenie i wyznanie.
- Dwoje spośród operowanych pacjentów zgłosiło się z powodu silnego bólu powodowanego uwięźnięciem przepukliny - w takiej sytuacji operację wykonuje się natychmiast, ponieważ jest to stan bezpośrednio zagrażający życiu, a bez operacji pacjenci by umarli. Niektórzy spośród naszych pacjentów mieli przepukliny tak duże, jakie coraz rzadziej spotyka się w Polsce. Niestety zgłaszali się do nas też ludzie, którym nie mogliśmy pomóc - kobiety z chorobami ginekologicznymi, oraz osoby z dolegliwościami, których nie byłyśmy w stanie diagnozować bez zaawansowanego sprzętu. Trudnym doświadczeniem było badanie dzieci - od początku wiedziałyśmy, że operacji dzieci nie będziemy mogły wykonać - do tego wymagane jest przede wszystkim doświadczenie, w Polsce zajmujemy się wyłącznie chirurgią dorosłych, a ponadto inne znieczulenie, którego nie można wykonać bez odpowiedniego sprzętu
– mówi dr Kinga Zastawna, która na co dzień operuje w Szpitalu Klinicznym im. Heliodora Święcickiego.
Na co dzień lekarki chirurgii dr n. med. Kinga Zastawna i dr n. med. Anna Kwiatkowska operują w Szpitalu Klinicznym im. Heliodora Święcickiego w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Onkologii Gastroenterologicznej UM. Wraz z nimi była także anestezjolożka Beata Zastawna oraz Sylwia Kubala z Fundacji Redemptoris Missio.
Wyjazd lekarek jest zwieńczeniem projektu pomocowego realizowanego przez Fundację „Redemptoris Missio” wraz z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP. Projekt "Doposażenie misyjnych ośrodków zdrowia w Kamerunie" był realizowany w Kamerunie przez dwa lata i zakładał zakup niezbędnego sprzętu medycznego, który przyczyni się do ratowania życia i zdrowia mieszkańców Kamerunu. Jego koszt wyniósł 580 969 PLN – czyli ponad pół miliona złotych.
Działania projektowe, polegające na zakupie sprzętu medycznego, były prowadzone w 12 szpitalach i ośrodkach misyjnych. Pomysł doposażenia ośrodków zdrowia w Kamerunie zrodził się na bazie wieloletniego doświadczenia Fundacji i polskich misjonarzy.
Dla lekarzy wyjeżdzających do ośrodków misyjnych najbardziej uderzający był stan techniczny wyposażenia. Misjonarze codziennie muszą się zmagać nie tylko z brakiem prądu, ale również z brakiem podstawowego wyposażenia medycznego. Szpitalne łóżka mają niekiedy ponad 70 lat, podobnie jak łóżka ginekologiczne i porodowe. Każdego dnia przychodnie i szpitale pomagają tysiącom osób. Całości zakupów projektowych dokonano na miejscu. Potrzebny był sprzęt prosty i funkcjonalny, dostosowany do miejscowych warunków z możliwością serwisowania go na miejscu.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Zamach terrorystyczny w Ankarze. W odwecie Turcja bombarduje kurdyjskich rebeliantów
- Zaprezentowano odzyskane XVIII-wieczne akwarele utracone podczas II wojny światowej
- Meghan Markle będzie kandydować do Senatu USA? W amerykańskiej prasie aż huczy
- Marsz Miliona Serc: przedwyborcza zadyszka ogólnopolska