Leszczyńscy inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego 17 listopada na ekspresowej „piątce” zatrzymali ciężarówkę, oznakowaną jako samochód pomocy drogowej. Pojazdem były przewożone panele siatki ogrodzeniowej. Kierowca „solówki” wykonał niebezpieczny manewr i zajechał drogę samochodowi osobowemu jadącemu lewym pasem.
Inspektorzy nakazali kierowcy ciężarówki zjechać do punktu kontrolnego. W trakcie kontroli stwierdzono szereg naruszeń. Kierowca, a jednocześnie przedsiębiorca, wykonywał przewóz na potrzeby własne bez wymaganego zaświadczenia. Nie miał też ważnej karty kierowcy, bo o nią w ogóle nie wystąpił, mimo obowiązku rejestrowania na karcie kierowcy swojej aktywności. Natomiast pojazd od marca nie miał aktualnego okresowego badania technicznego, a tachograf bez okresowej legalizacji był od około roku. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Czeka go także postępowanie administracyjne, zagrożone karą pieniężną.
Ważnego badania technicznego nie miała także naczepa, należąca do zespołu pojazdów zatrzymanego przez konińskich inspektorów na autostradzie A2 dzień później. Pojazdem członowym litewskiego przedsiębiorcy był wykonywany międzynarodowy transport drogowy artykułów przemysłowych z Niemiec do Polski. Naczepa nie miała aktualnego badania od kilku dni. Inspektorzy pobrali od przewoźnika kaucję na poczet przyszłej kary.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?