W Premier League furorę robili tylko nasi bramkarze. Czy sprzedany z Lecha do Southampton Jan Bednarek zrobi na Wyspach karierę?
Powiedzieć, że naszym piłkarzom w Anglii nie wiodło się najlepiej, trąci banałem. Polscy piłkarze od zawsze mieli na Wyspach problemy z wywalczeniem sobie miejsca w pierwszym składzie i regularną grą. Jeden z wyjątków, i to świeży, to Kamil Grosicki, lecz on w Hull City spędził tylko pół roku.
Deyna był pierwszy
Jako pierwszy o trudach tamtejszej ligi przekonał się Kazimierz Deyna, który do Manchesteru City dołączył już po swoim najlepszym czasie w karierze. „Kaka” w Manchesterze zameldował się jesienią 1978 roku. Deyna był drugim piłkarzem w historii, który z Europy Wschodniej trafił do ligi angielskiej, niestety jak się później okazało była to decyzja chybiona. Przez pierwsze dwa lata w Anglii Deyna grał średnio w co drugim spotkaniu, a w sumie wystąpił w 43 meczach dla angielskiego klubu - 38 w ekstraklasie. Furory nie zrobił.
- Niczego nie żałuję. Chciałem grać w lidze angielskiej i grałem. Choć nie byłem tam zbyt długo, uważam pobyt w Manchesterze za udany. Sprawdziłem się jako piłkarz, bo liga angielska jest bardzo wymagająca, a moim zdaniem wręcz najtrudniejsza na świecie - przyznał Deyna po latach.
Jak radzili sobie w Premier League inni polscy piłkarze, w tym m.in. znani z występów w Lechu Poznań Marcin Wasilewski, Arkadiusz Bąk, czy Piotr Świerczewski?
O tym przeczytasz w naszym serwisie plus: Bramkarze, Warzycha i długo nikt. Nasi piłkarze w Anglii mieli pod górkę. Bednarek zrobi karierę?
Rekordowy transfer z Lotto Ekstraklasy. "Jeżeli ktoś wydaje 6 mln euro, to nie po to, by kupić zawodnika, który będzie siedział na trybunach"
Źródło: Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?