Jeden z pakistańskich wspinaczy dotarł do wysokości 7700 mnpm. Przeczesał teren, ale nikogo nie znalazł - mówi Artur Hajzer, kierownik projektu Polski Himalaizm Zimowy, w ramach którego odbywa się ekspedycja na Broad Peak.
ZOBACZ: Problemy polskich himalaistów na Broad Peak. Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski uznani za zaginionych
Wczoraj czterech polskich himalaistów weszło na szczyt niezdobytego zimą ośmiotysięcznika Broad Peak. W czasie zejścia, około godz. 4:00 naszego czasu urwał się kontakt z dwoma.
ZOBACZ TEŻ: Broad Peak zdobyty. Sukces polskich himalaistów
Dwaj pozostali zdobywcy Broad Peaku po biwaku w na wysokości 7400 mnpm również schodzą do obozu bazy. Naprzeciw polskim himalaistom wyszli trzej pakistańscy wspinacze, którzy wspierali polską ekspedycję. Jeden z nich dotarł do wysokości 7700 mnpm. przeszukał teren, ale nikogo nie spotkał, nikogo nie odnalazł.
- Nie wiemy, gdzie jest Tomek Kowalski. Nie mamy kontaktu z Maciejem Berbeką - mówi Artur Hajzer.
Każdy z uczestników wyprawy miał przy sobie radiotelefon włączony non-stop.
Nie mieli natomiast żadnego urządzenia typu GPS.
Z powodu zapowiadanej zmiany pogody trzeba będzie w ciągu kilkunastu godzin zwinąć obóz bazę. Dzisiaj jednak warunki pogodowe określano jako dobre.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?