Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bronisław Komorowski, Jacek Jaśkowiak, Karol Linetty - do kogo będzie należał rok 2015? [GALERIA]

KARC, MAZ, PEJ, PAT, KAB
Pierwszy rok czteroletniej kadencji Jacka Jaśkowiaka pokaże jak w soczewce, czego możemy spodziewać się po nowym prezydencie. Czego oczekują poznaniacy widać po pierwszych komentarzach: możliwie małej zależności od PO i dobrego kontaktu z mieszkańcami. I o ile druga kwestia, przy odrobinie dobrej woli, nie powinna Jaśkowiakowi sprawić kłopotu, o tyle o niezależność polityczną będzie musiał walczyć jak lew. - Powinien walczyć o silniejszą pozycję w Platformie. To od niego zależy, czy cały czas będzie działał z pozycji spłacającego dług wobec partii, czy okaże się asertywnym graczem, potrafiącym się wzmocnić w partyjnych szeregach, czy pozostanie uległy wobec PO. Czy będzie potrafił to zrobić? Nie wiem - mówi Tomasz Lewandowski, kontrkandydat Jaśkowiaka w starciu o prezydencki fotel. - Myślę, że po wizerunkowo słabym starcie nowy prezydent wciąż ma szansę wybić się na niepodległość - mówi Tomasz Lewandowski z SLD.Mówiąc o słabym starcie Lewandowski nawiązuje do obiecanego właśnie mu stanowiska wiceprezydenta. Po interwencji Filipa Kaczmarka, szefa miejskich struktur PO, Jaśkowiak wycofał się z tej propozycji. Ten gest został mu policzony jako uległość wobec partyjnych działaczy i brak niezależności w podejmowaniu decyzji.Druga wpadka Jaśkowiaka, to wciąż nieobsadzone stanowisko czwartego wiceprezydenta. Tuż po wyborach obiecał, że będzie to kobieta, jednak do tej pory nie może jej znaleźć. Kolejne kandydatki, albo same rezygnowały, albo rezygnował z nich Jaśkowiak. Poza tematami politycznymi, z którymi będzie się musiał zmierzyć Jaśkowiak, są jeszcze - te ważniejsze - realne problemy poznaniaków. W tym przede wszystkim dojazd na zakorkowane Naramowice, przedłużające się remonty, czy ważne "drobiazgi", jak przejścia dla pieszych skracające drogę na dworzec PKP.Wyzwaniem będą dla niego również zmiany personalne w wydziałach Urzędu Miasta, ale przede wszystkim we władzach miejskich jednostek i spółek. Jeszcze w kampanii mówił o konieczności wymiany wszystkich wiceprezydentów. I o ile te zmiany są oczywiste, to inne już nie. Dwa dni po wygranych wyborach prezydent elekt artykułował swoje niezadowolenie z pracy ówczesnego szefa wydziału kultury Roberta Kaźmierczaka, który jeszcze tego samego dnia złożył rezygnację z urzędu. Póki co, więcej zmian personalnych Jacek Jaśkowiak nam nie zafundował. Deklarował, że przez najbliższe trzy miesiące będzie przyglądał się pracy urzędników, a potem podejmie decyzje. To, o czym musi pamiętać, a co udawało mu się w kampanii lepiej niż którakolwiek debata, to żywy kontakt z mieszkańcami, znużonymi niedostępnością poprzedniej władzy. Jaśkowiak ma naturalny dar nawiązywania kontaktów prawie z każdym i dobrze jeśli, jako prezydent umiejętnie to wykorzysta.Jaśkowiak prywatnieJaśkowiak zanim został prezydentem prowadził na Jeżycach firmę zajmującą się doradztwem gospodarczym. Teraz przejął ją jego starszy syn.O swoim życiu opowiada chętnie, szczególnie o tej jego części, która dotyczy osiągnięć sportowych i biegów w narciarskich maratonach na całym świecie. Decydujące w jego życiu, jak się okazało, stało się spotkanie, a później także przyjaźń z bardem Jackiem Kaczmarskim. Mówi, że gdyby nie Kaczmarski, pozostałby "krwiożerczym biznesmenem".
Pierwszy rok czteroletniej kadencji Jacka Jaśkowiaka pokaże jak w soczewce, czego możemy spodziewać się po nowym prezydencie. Czego oczekują poznaniacy widać po pierwszych komentarzach: możliwie małej zależności od PO i dobrego kontaktu z mieszkańcami. I o ile druga kwestia, przy odrobinie dobrej woli, nie powinna Jaśkowiakowi sprawić kłopotu, o tyle o niezależność polityczną będzie musiał walczyć jak lew. - Powinien walczyć o silniejszą pozycję w Platformie. To od niego zależy, czy cały czas będzie działał z pozycji spłacającego dług wobec partii, czy okaże się asertywnym graczem, potrafiącym się wzmocnić w partyjnych szeregach, czy pozostanie uległy wobec PO. Czy będzie potrafił to zrobić? Nie wiem - mówi Tomasz Lewandowski, kontrkandydat Jaśkowiaka w starciu o prezydencki fotel. - Myślę, że po wizerunkowo słabym starcie nowy prezydent wciąż ma szansę wybić się na niepodległość - mówi Tomasz Lewandowski z SLD.Mówiąc o słabym starcie Lewandowski nawiązuje do obiecanego właśnie mu stanowiska wiceprezydenta. Po interwencji Filipa Kaczmarka, szefa miejskich struktur PO, Jaśkowiak wycofał się z tej propozycji. Ten gest został mu policzony jako uległość wobec partyjnych działaczy i brak niezależności w podejmowaniu decyzji.Druga wpadka Jaśkowiaka, to wciąż nieobsadzone stanowisko czwartego wiceprezydenta. Tuż po wyborach obiecał, że będzie to kobieta, jednak do tej pory nie może jej znaleźć. Kolejne kandydatki, albo same rezygnowały, albo rezygnował z nich Jaśkowiak. Poza tematami politycznymi, z którymi będzie się musiał zmierzyć Jaśkowiak, są jeszcze - te ważniejsze - realne problemy poznaniaków. W tym przede wszystkim dojazd na zakorkowane Naramowice, przedłużające się remonty, czy ważne "drobiazgi", jak przejścia dla pieszych skracające drogę na dworzec PKP.Wyzwaniem będą dla niego również zmiany personalne w wydziałach Urzędu Miasta, ale przede wszystkim we władzach miejskich jednostek i spółek. Jeszcze w kampanii mówił o konieczności wymiany wszystkich wiceprezydentów. I o ile te zmiany są oczywiste, to inne już nie. Dwa dni po wygranych wyborach prezydent elekt artykułował swoje niezadowolenie z pracy ówczesnego szefa wydziału kultury Roberta Kaźmierczaka, który jeszcze tego samego dnia złożył rezygnację z urzędu. Póki co, więcej zmian personalnych Jacek Jaśkowiak nam nie zafundował. Deklarował, że przez najbliższe trzy miesiące będzie przyglądał się pracy urzędników, a potem podejmie decyzje. To, o czym musi pamiętać, a co udawało mu się w kampanii lepiej niż którakolwiek debata, to żywy kontakt z mieszkańcami, znużonymi niedostępnością poprzedniej władzy. Jaśkowiak ma naturalny dar nawiązywania kontaktów prawie z każdym i dobrze jeśli, jako prezydent umiejętnie to wykorzysta.Jaśkowiak prywatnieJaśkowiak zanim został prezydentem prowadził na Jeżycach firmę zajmującą się doradztwem gospodarczym. Teraz przejął ją jego starszy syn.O swoim życiu opowiada chętnie, szczególnie o tej jego części, która dotyczy osiągnięć sportowych i biegów w narciarskich maratonach na całym świecie. Decydujące w jego życiu, jak się okazało, stało się spotkanie, a później także przyjaźń z bardem Jackiem Kaczmarskim. Mówi, że gdyby nie Kaczmarski, pozostałby "krwiożerczym biznesmenem". Pawel Miecznik
Kto będzie postacią tego roku? Kto zapewni nam gorące emocje i zadecyduje o charakterze najbliższych miesięcy? Oto dziesięć naszych typów.

Rok 2015 na arenie ogólnopolskiej upłynie zapewne pod znakiem wyborów prezydenckich. W Poznaniu z kolei będzie to rok Jacka Jaśkowiaka, który mimo sympatii, jaką wzbudził, musi liczyć się z tym, że będzie na cenzurowanym.

Decydująca dla jego prezydentury będzie umiejętność wyważenia pomiędzy interesami partii, a interesem Poznania. Ten rok pokaże, jak dobrze, albo jak źle jest z asertywnością Jaśkowiaka.

O swoją przyszłość nie musi raczej obawiać się Bronisław Komorowski. Sondaże pokazują, że nie ma konkurencji w ubieganiu się o reelekcję i dają mu 56 proc. poparcia. Jego kontrkandydatowi z PiS zaledwie 17 proc.

Kolorowa przyszłość również przed Karolem Linetty, 19-letnim napastnikiem Lecha Poznań. Biją się o niego najgorętsze europejskie kluby. Być może w tym roku młody rokujący Lechita zdecyduje się na jeden z nich.

Dożo emocji sportowych zapewni nam panczenista Jan Szymański. Jest faworytem w walce o medal podczas ME w łyżwiarskim wieloboju w Czelabińsku.

To będzie przełomowy rok dla poznańskiej nauki. Prof. Wojciech Dyszkiewicz daje nadzieję polskiej transplantologii, a prof. Bogdan Marciniec poznańskiemu środowisku naukowemu funduje integrację za pomocą nowego centrum naukowego.
W końcu, to będzie ważny rok dla Tomasza Wierzbickiego, jedynego społecznika, który trafił do Rady Miasta Poznania. Obiecująco także w kulturze. Spójrzcie na nasze zestawienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski