Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bryan Adams w Poznaniu: relacja na żywo! [ZDJĘCIA]

Marcin Kostaszuk
Marcin Kostaszuk
Bryan Adams w Poznaniu.
Bryan Adams w Poznaniu. Paweł Miecznik
Może to był najmniejszy koncert z cyklu Poznań dla Ziemi. Ale chyba... najlepszy!

20.45 - Witamy z targowej piątki! Za kilkanaście minut początek koncertu. Zamiast supportu organizator Janusz Stefański zapowiedział prezydenta miasta Poznania... Tomasza Kaysera. Ten ostatni przez grzeczność zaprzeczył "zawyżonemu" tytułowi, ale że giełda potencjalnych następców Ryszarda Grobelnego działa, to kto wie ;-))
20.50 - Kto się bal upału w hali, ten zapewne jest przyjemnie zaskoczony: klimatyzacja działa bez zarzutu, na papierosa wychodzą tylko najbardziej zdesperowani palacze. Platforma komunikacyjna widzów to Twitter na ekranie nad sceną - dużo żarcików w rodzaju pozdrowień dla Justina Biebera. Ale z głośników puls podnosi "Mama I'm Coming Home" Ozzy'ego Osbourne'a. Czekamy.
21.00 - "Bryan, kochamy Cię" na taki ogromny transparent będzie patrzył bohater wieczoru. Którego ciągle nie ma...
21.05 - Z Twittera na telebimie: "Brajan kończ makijaż!".
21.13 - Jeansy, czarna bluza i zero makijażu - Bryan zaczyna z przytupem od "House Arrest", po którym od razu, bez chwili przerwy dodaje gazu za sprawą "Somebody" - panowie akustycy trochę więcej wokalu poprosimy!
21.25 - niezła wersja filmowego "Here I Am", ale "Kids Wanna Rock" - jeszcze lepsza. Adams śpiewa jak 30-latek (ale telebim ujawnia parę nowych zmarszczek...), jego band też nie próżnuje. Świetna atmosfera na widowni.
21.30 - "Can't Stop This Thing..." z dużym udziałem widzów. Ciekawy patent: jedną z kamer Bryan ma na statywie, jakieś 5 cm od twarzy.
21.35 - "Hello, my name is Bryan" - jakbyśmy nie wiedzieli ;-)
21.40 - Zwalniamy tempo: "Though I Die" i świetna wersja "I'm Ready" z solówką Bryana na harmonijce.
21.45 - Fanklub "Hearts on Fire" szaleje - ich piosenka i to z jakim gitarowych pojedynkiem muzyków!
21.50 - Bardzo się staram znaleźć jakiś minus, wpadkę i inne słabości tego koncertu. A tu nic.
21.55 - wycieczka Bryana do sektora VIP na balkon. 699 zł im się zwróciło. Hej, a co z nami?
22.05 - Kulminacja: Back to You" a za chwilę "Summer of 69" - gitarzyści patrzcie uważnie, za miesiąc gramy to pod Ratuszem!
22.10 - Jak on to zrobił? Grając na gitarze złapał w locie rzuconą na scenę zieloną maskotkę. Trzecioręczny?!!!
22.15 - A teraz na scenie same bębenki. Gitarę zostawił sobie tylko BA.
22.20 - Zagadka: zaczyna się od "Look into my eyes..." i wszystkie panie miękną w naszych męskich ramionach?
22.25 - Dość tych amorów: "Cuts Like a Knife"! I pretekst by dodać, że gitarzysta Keith Scott to nie mniejszy bohater tego wieczoru niż Bryan.
22.30 - pozdrowienia dla czytelnika, który poświęcił się dla żony i został w domu z dziećmi. A teraz Bryan wybiera partnerkę do "When You're Gone". Wybrał Paulinę z Warszawy w niebieskim t-shircie. A teraz ona uczy go jak mówić po polsku "Wrócę za rok"!
22.35 - idzie im całkiem nieźle, Paulina reprezentuje nas godnie!
22.45 - "Heaven" i "Please Forgive Me" dla Pań, teraz coś dla nas panowie: "It's Only Love"! Bez Tiny ale Bryan nieźle ją podrabia...
23.00 - Wiązanka ostrzejsza. My ledwo zipiemy, a on świeżutki.
23.10 - Stare czasy: "Run to You"! Dwie godziny minęły niezauważenie.
23.15 - "Jest jedno słowo po polsku, które znam: PAMIĘTAM" - to chyba o nas. Plus Straight From The Heart" w wersji solo.
23.23 - Koniec. All for Love" na koniec najlepszego z koncertów Poznań Dla Ziemi. Dobranoc!

Po czym można poznać najwierniejszych fanów Bryana Adamsa? Po... numerach! To nie żart: pierwsi, którzy już od piątej nad ranem czekali na swego idola przed wejściem do hali 5 MTP, kolejne dochodzące osoby oznaczali liczbami, malowanymi flamastrem na nadgarstkach. - Chcemy wejść jak najszybciej i zająć najlepsze miejsca pod sceną - wyjaśniali wielbiciele kanadyjskiego gwiazdora pop-rocka, z których bardzo wielu z racji wieku nie może pamiętać jego pierwszych hitów sprzed 30 lat. Ostatecznie na sentymentalną podróż w lata 80. i 90. w olbrzymiej hali targowej nr 5 skusiło się ponad siedem tysięcy osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski