Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlani pokonali Impuls w wielkim meczu sztangistów! Piotr Kudłaszyk pobił wszystkie swoje rekordy

Radosław Patroniak
Pamiątkowe zdjęcie uczestników meczu sztangistów w Nowym Tomyślu.
Pamiątkowe zdjęcie uczestników meczu sztangistów w Nowym Tomyślu. Fot. Archiwum Budowlanych Nowy Tomyśl
Ja co roku LKS "Budowlani" Nowy Tomyśl, rzucili wyzwanie do klubów podnoszenia ciężarów w Polsce. Wyzwanie do walki na ciężarowym pomoście w Wielkim Meczu Sztangistów, memoriale im. Mariana Głuszka.

Długo na odpowiedź nie czekaliśmy - mówi trener klubu Marcin Lampe - po dwóch godzinach od umieszczenia wyzwania na profilu społecznościowym, zadzwonił do mnie Arkadiusz Strzelczyk, trener Impulsu Warszawa.
Tak więc, 7. marca w siłowni "Budowlanych" na ciężarowym pomoście stanęły drużyny składające sie z jednej kobiety i czterech mężczyzn. Żeby było sprawiedliwie rywalizacja toczyła się według punktacji Sincler`a, czyli przelicznika wagi ciała, wieku zawodnika i uniesionego przez nie ciężaru.

Jak zwykle działacze klubu zrobili wszystko, by nagłośnić imprezę, tak więc mała sala klubowa wypełniła sie już przed 16. Jednak ci, którzy nie mogli w tym dniu przybyć na zawody, mogli na żywo obejrzeć transmisję internetową.

Każdy z kibiców otrzymywał przy wejściu pamiątkowy znaczek i numerowany bilet, bo już tradycją się stało, iż sponsorzy kluby fundują atrakcyjne nagrody rzeczowe, losowane wśród publiczności. W tym roku w klub wspomogli: Urząd Miasta, Starostwo Powiatowe, firmy: Top Tomyśl, Zborała, Bank Spółdzielczy, restauracje Sandra i Ramzes.

Zawody zaczęły się od prezentacji zawodników i wręczenia gościom z Warszawy miniatury kosza Guinessa wypełnione zdrowymi produktami nowotomyskiej mleczarni. Zaraz potem zawody otworzyli Prezes PZPC, Szymon Kołecki i Krzysztof Piasek z wojewódzkiego Zrzeszenia LZS.

Od tego momentu rozpoczęła się blisko dwugodzinna emocjonująca rywalizacja sztangistów. Publiczność kibicowała bardzo żywiołowo, szczególnie gdy zawodnicy bili własne rekordy życiowe, a to było dziełem prawie każdego zawodnika. Nie jest to dziwne, bo tak naprawdę ciężarowcy rozpoczynają swój sezon i mieli okazję pokazać jakość swojego przygotowania. Jednak chyba największy aplauz wywołał start nowotomyślanina, Piotra Kudłaszyka który ważąc w tym dniu 65 kg w rwaniu uzyskał wynik 110 kg, a w podrzucie 140 kg, bijąc wszystkie rekordy życiowe!

W rywalizacji drużynowej znów "Budowlani" nie byli gościnni, wygrywając z Impulsem Warszawa stosunkiem punktów 1435,5 do 1325,4. Najlepszym zawodnikiem został Piotr Kudłaszyk (349,8 pkt.), a zawodniczką warszawianka Martyna Rusak (197,5 pkt.).

- Cieszę się, że tegoroczny mecz sztangistów tak dobrze wypadł, zarówno pod względem organizacyjny jak i sportowym, bo wyniki zawodników były naprawdę imponujące. Trochę postraszyliśmy naszych rywali przed najważniejszymi zawodami w roku - powiedział bardzo zadowolony z postawy zawodników prezes Budowlanych, Jerzy Nowak.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski