Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Sulmierzyc dostał rok więzienia!

Wiesław Zdobylak
Wiesław Zdobylak
Były burmistrz Sulmierzyc Piotr K. został w środę skazany na karę 1 roku bezwzględnego pozbawienia wolności za przestępstwo korupcyjne, polegające na przyjęciu w okresie od sierpnia 2014 r. do marca 2015 r. korzyści majątkowej w wysokości 24 tys. zł.

Sędzia Dorota Wojtkowiak-Mielicka skazała byłego włodarza również na kary dodatkowe: zakaz pełnienia funkcji publicznych, szczególnie burmistrza lub prezydenta miasta na okres 5 lat, karę grzywny w wysokości 14 tys. zł, przepadek korzyści majątkowej uzyskanej z przestępstwa w wysokości 14 tys. zł oraz pokrycie wszystkich kosztów sądowych w wysokości 4247 zł. Sąd zaliczył na poczet kary okres zatrzymania i aresztu Piotra K. w okresie od 25 marca do 2 czerwca 2015 r., jednak do czasu uprawomocnienia się wyroku nie uchylił środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 30 tys. zł oraz zakazu opuszczania kraju.

Wyrok jest nieprawomocny, a strony po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem będą miały 14 dni na złożenie apelacji. Zarówno oskarżyciel, prokurator Cecylia Majchrzak, jak i obrońca, mecenas Henryk Kotoński powiedzieli odwołanie się od wyroku.

Sędzia Dorota Wojtkowiak-Mielicka podkreśliła, że wina oskarżonego nie ulega wątpliwości, zwłaszcza że został on 25 marca 2015 r. zatrzymany na gorącym uczynku przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sąd nie zgodził się również z uporczywym twierdzeniem Piotra K., jakoby był on nakłaniany przez lokalnego przedsiębiorcę budowlanego do przyjmowania kilka razy łapówek w różnej wysokości (3 razy 3 tys. zł, 5 tys. zł, 10 tys. zł), lecz przeciwnie, sam „skłaniał i naciskał” przedsiębiorcę do płacenia, uzależniając od tego podjęcie czynności służbowych.

- Oskarżony, pełniąc funkcję publiczną, rażąco naruszył zaufanie publiczne, co jest tym bardziej godne potępienia, że został on wybrany w bezpośrednich wyborach. To dyskredytuje oskarżonego, jako burmistrza Sulmierzyc. Zasądzona kara jest stosunkowo łagodna - wywodził sąd.

Jeżeli chodzi o okoliczności łagodzące to owszem, sąd dopatrzył się w toku postępowania sądowego, lecz nie do końca wierzył w szczerość deklaracji Piotra K.

- Realne odbycie kary w zakładzie karnym spełni wymóg dolegliwości kary. Sąd dostrzegł okoliczności łagodzące, bo oskarżony przyznał się do winy i złożył obszerne zeznania. Jednak poczucie winy i żal u oskarżonego pojawiły się, jako konsekwencja utraty dochodu i prestiżu - podsumowała motywy wyroku sędzia Dorota Wojtkowiak-Mielicka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski