W wyniku podmuchów wiatru zerwany został płaski, blaszany dach. Właściciela nie było w domu. W budynku znajdowały się tylko zwierzęta.
- Połać dachowa została zerwana w całości. Zagrożenie było spore, ponieważ dach mógł uderzyć w dom. Poza tym została zrzucona część podmurówki. Nikt nie znajdował się na posesji, więc nikt nie ucierpiał - mówi Tomasz Grzelak, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Rychwale.
W interwencji pomogło centrum zarządzania kryzysowego gminy Rychwał. Akcję na bieżąco wspierał inspektor centrum Michał Drewniacki.
- Gmina bardzo nam pomogła. Udostępniła nam wkrętarkę do demontażu połaci dachowej znajdującej się na posesji oraz folię, ponieważ trzeba było przykryć siano narażone na deszcz. Działania były utrudnione przez silny wiatr i opady - podkreśla Tomasz Grzelak.
Straty mogą wynosić około 10 tysięcy złotych.
POLECAMY:
Czy dogadasz się z poznaniakiem? [SPRAWDŹ]
Co kryje się w Poznaniu? Tu było niewielu!
Najpopularniejsze nazwiska żeńskie w Wielkopolsce
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?