Dlatego propozycja Stowarzyszenia Projekt Poznań, która zmierza do uproszczenia taryfikatora i ograniczenia rodzajów biletów do 30, czyli tych, które cieszą się największą popularnością, wydaje się rozsądna. Ułatwi życie pasażerom. Równie udany jest pomysł z wprowadzeniem biletów weekendowych oraz rabatów na zakup biletów długookresowych. Na im dłużej kupujesz, tym więcej zyskujesz. Jednocześnie stowarzyszenie nie uchyla się od podwyżek. Nie są one tak drastyczne, jak chciałby prezydent, ale świadczą o zrozumieniu sytuacji finansowej miasta.
CZYTAJ TEŻ:
PROJEKT POZNAŃ: POMYSŁ NA MIEJSKĄ KOMUNIKACJĘ I STREFĘ PARKOWANIA
Uważam, że propozycja stowarzyszenia, za którą stoją radni PiS, jest godna rozważenia. Mam również nadzieję, że dyskusja nad nią nie zostanie zdominowana przez politykę. Ważne jest nie to, czyj pomysł zwycięży, ale by budżet miasta nie ucierpiał i by pasażerów nie zniechęcić.
Chcesz skontaktować się z autorką komentarza? b.kisiel@glos.com