Byle paragraf nie pozostał na papierze

To dobra wiadomość, bo można mieć nadzieję, że z jednej strony powstrzyma zapędy kolejnych "czyścicieli" kamienic, z drugiej da dodatkowu oręż do ręki nękanym mieszkańcom.

Ale nawet, gdy nowelizacja kodeksu karnego stanie się faktem wciąż będzie zbyt wcześnie, by otrąbić zwycięstwo sprawiedliwości. Bo paragrafy, które pozwalały ścigać oprychów zatruwających życie lokatorom istniały, czego najlepszym dowodem jest to, że w końcu udało się ich postawić przed sądem.

Tyle, że zanim do tego doszło zarówno policja, jak i prokuratura zdawały się nie traktować poważnie skarg lokatorów, zachowując miesiącami zadziwiającą bierność. Nowy czy starym kodeks - najważniejsze, żeby nie był tylko kawałkiem papieru.