2 z 24
Poprzednie
Następne
Było jezioro... została kałuża. Mieszkańcy Skrzatusza są zaniepokojeni i pytają: co dalej?
Skrzatusz
- Po pierwsze, nie ma opadów. Po drugie, od 1980 roku nie funkcjonuje gospodarka melioracyjna - rowy są zapchane, nie ma odpływów. Nikt o to nie dba, a potem wszyscy dziwią się, że nie ma wody - mówi sołtys Janusz Drożdż.