Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były kaliski policjant oskarżony o pedofilię

Andrzej Kurzyński
Były policjant może spędzić nawet 12 lat za kratkami
Były policjant może spędzić nawet 12 lat za kratkami Andrzej Kurzyński
Od dwóch do nawet dwunastu lat więzienia grozi byłemu policjantowi z Kalisza Mężczyzna został oskarżony o pedofilię oraz przekroczenie uprawnień, gdy jeszcze był funkcjonariuszem

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. We wtorek postępowanie zostało ostatecznie zakończone. W skierowanym do sądu akcie oskarżenia 42-letniemu kaliszaninowi zarzucono między innymi dokonanie "szeregu przestępstw przeciwko wolności seksualnej popełnionych na szkodę małoletnich".

Były kaliski policjant usłyszał w sumie osiem zarzutów.

- Dotyczą one między innymi zachowań o charakterze seksualnym, podejmowanych wobec czterech małoletnich, a także niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez niego, jako funkcjonariusza policji oraz posiadanie materiałów zawierających "treści pornograficzne z udziałem małoletnich poniżej 15 roku życia" - tłumaczy Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie.

W komputerze 42-latka znaleziono przeszło 1500 różnego rodzaju plików zdjęcia i filmy z pornografią dziecięcą. Jako policjant ukrywał informacje o zaginionej osobie. Choć miał z nią kontakt, nie poinformował o tym swoich kolegów prowadzących poszukiwania.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku szefostwo Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu przekazało do Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji informację o swoich podejrzeniach wobec funkcjonariusza. Kiedy 42-latek poczuł, że pali mu się grunt pod nogami, złożył raport o przeniesienie na emeryturę... W kwietniu przedstawiciele BSW zawitali do Kalisza i zebrali dowody, które przekazali do prokuratury. Ta przedstawiła zarzuty. Dotyczą one wydarzeń, które miały miejsce w okresie od 2010 do marca 2014 r. Mężczyzna został zatrzymany pod koniec kwietnia br. Na wniosek prokuratury sąd postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu. Nadal przebywa za kratkami. W sumie może tam spędzić od dwóch do nawet dwunastu lat.

- W trakcie śledztwa wykonano szereg czynności procesowych także z udziałem nieletnich, które pozwoliły na uznanie, iż zachodzą przesłanki do przedstawienia zarzutów. Dotyczą one okresu, kiedy mężczyzna był funkcjonariuszem policji. Uzyskano także opinię biegłego z dziedziny informatyki, a także opinie psychologiczne i psychiatryczno-seksuologiczne - dodaje prokurator Walczak.

Zasłaniając się dobrem poszkodowanych, śledczy nie zdradzają bliższych szczegółów sprawy. Wiadomo jednak, że ofiarą pedofila padli chłopcy z patologicznych środowisk. Swoje ofiary poznawał przy okazji prowadzonych czynności służbowych. Mężczyzna, wykorzystując swoje stanowisko, zwabiał nieletnich do altany na terenie ogródków działkowych w pobliżu bloku, w którym mieszka. W zamian za "usługi" 42-latek miał obdarowywać chłopców drobnymi prezentami, częstować alkoholem oraz papierosami.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski