Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były komornik przywłaszczył 3 mln zł. Do więzienia nie pójdzie

Norbert Kowalski
Michał R. pod koniec zeszłego roku sam zrezygnował z funkcji komornika
Michał R. pod koniec zeszłego roku sam zrezygnował z funkcji komornika Paweł Relikowski
Prokuratura zarzuca Michałowi R. działanie na szkodę wierzycieli. Były komornik chce dobrowolnie poddać się karze i sam zrezygnował z zawodu.

- Michałowi R. zarzucono, że od kwietnia 2008 roku do lipca 2014 roku, jako funkcjonariusz publiczny, działał na szkodę stron postępowań egzekucyjnych i zabezpieczających w ten sposób, że nie przekazał uprawnionym osobom wyegzekwowanych należności - wyjaśnia prokurator Zbigniew Fąfera z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, która prowadziła śledztwo.

Z ustaleń śledztwa wynika, że Michał R. miał przywłaszczyć sobie pieniądze, które powinien oddać wierzycielom. Łącznie chodzi o kwotę ponad 3 mln zł. Prokuratura jest również przekonana, że Michał R. ze swoich działań uczynił sobie stałe źródło dochodu. Takie działania są zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Wszystko wskazuje jednak na to, że były komornik z Poznania uniknie tak wysokiej kary.

- Michał R. przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Ponadto złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze - opowiada prokurator Zbigniew Fąfera.

Prokuratura przyjęła prośbę Michała R. o uzgodnienie kary. Skierowała też do poznańskiego Sądu Okręgowego wniosek o wymierzenie kary w wysokości 5 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 10 lat. Jednocześnie Michał R. zostałby ukarany grzywną w wysokości 50 tys. zł, a w ciągu pięciu lat miałby zwrócić wierzycielom wszystkie zagrabione pieniądze.

Przypomnijmy, że pod koniec 2014 roku okazało się, iż w kancelarii komorniczej Michała R. brakuje 3,5 mln zł. Jego kłopoty wyszły na jaw po kontroli przeprowadzonej przez poznańską izbę komorniczą. Pojawiały się różne wersje dlaczego do tego doszło. Jedna z nich mówiła, że dochody komornika były dużo mniejsze niż koszty związane z działalnością kancelarii, a dziurę budżetową musiał łatać pieniędzmi, które powinien przekazywać do sądu. Z kolei inna głosiła, że Michała R. zgubił zbyt wystawny styl życia.

Uniknie więzienia dzięki nowelizacji?

Okazuje się, że w przypadku Michała R. 10-letni okres zawieszenia wyroku jest możliwy dzięki nowelizacji kodeksu postępowania karnego, która miała miejsce w lipcu 2015 roku.

- Taki długi okres zawieszenia nazywamy potocznie instytucją „małego świadka koronnego”. Do tej pory można było to stosować wobec osób, które współpracowały z organami ścigania i przekazywały im nieznane do wówczas informacje o innych osobach podejrzanych. Od zeszłorocznych zmian jest to możliwe także w przypadku osób, które są jedynymi podejrzanymi i zeznają tylko na swój temat - wyjaśnia mecenas Mariusz Paplaczyk.

I dodaje: - Nie jest to regułą, ale nie można też powiedzieć, że są to jakieś specjalne wyjątki. Takie przypadki zdarzają się coraz częściej.

Sam zrezygnował

Michał R. był komornikiem przy Sądzie Rejonowym Poznań-Grunwald i Jeżyce. W październiku zeszłego roku sam złożył w Ministerstwie Sprawiedliwości wniosek o odwołanie go z funkcji komornika. W listopadzie jego rezygnacja została przyjęta. Informację o tym otrzymała zarówno Rada Izby Komorniczej w Poznaniu, jak i Krajowa Rada Komornicza w Warszawie. W tej drugiej aktualnie toczy się postępowanie dyscyplinarne wobec byłego już komornika.

- Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 13 stycznia - mówi Monika Janusz, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej. Dodaje jednak, że wobec rezygnacji Michała R. z funkcji komornika, postępowanie zostanie najprawdopodobniej umorzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski