MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 3
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Do próby zbrodni doszło  w czerwcu we Wrocławiu. Były ksiądz...
fot. Paweł Relikowski / Polska Press

Były łódzki kapłan i strażnik miejski chciał zabić księdza. Mówił, że zainspirował go film "Tylko nie mów nikomu". Grozi mu dożywocie

Do próby zbrodni doszło w czerwcu we Wrocławiu. Były ksiądz franciszkański próbował zabić innego księdza. Teraz do wrocławskiego sądu trafił akt oskarżenia wobec napastnika. Wkrótce rozpocząć ma się jego proces.

O poranku 10 czerwca 56-letni bezdomny Zygmunt W. rzucił się z nożem na wrocławskiego kapłana 48-letniego Ireneusza B., gdy ten szedł odprawić mszę w tamtejszym kościele Najświętszej Marii Panny na Piasku.

Zaatakowany ksiądz Ireneusz B. to notariusz wrocławskiej kurii. Został ugodzony nożem w klatkę piersiową. Przeżył tylko dzięki szybkiej pomocy lekarskiej.

Próba zabicia księdza wchodzącego do kościoła wstrząsnęła całą Polską. Jeszcze bardziej zaskakujące były motywy napastnika.

56-letni Zygmunt W. przez lata związany był z Łodzią i jej okolicami. W młodości wstąpił do zakonu franciszkanów. W latach 1985-1992 studiował w seminarium w łódzkich Łagiewnikach. Przyjął święcenia kapłańskie, ale rok później porzucił zakon. Był później widywany z ulotkami świadków Jehowy.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Zobacz również

Juvenia Kraków zagra o brązowy medal mistrzostw Polski

Juvenia Kraków zagra o brązowy medal mistrzostw Polski

Perfekcyjna, złota Zwolińska! Wielki dzień Polek na ME w Lublanie

Perfekcyjna, złota Zwolińska! Wielki dzień Polek na ME w Lublanie

Polecamy

Na autostradzie A2 niedaleko Konina zapalił się samochód

Na autostradzie A2 niedaleko Konina zapalił się samochód

Tomasz M. wyszedł z aresztu i terroryzuje mieszkańców Poznania. "Facet miał nóż"

TYLKO U NAS
Tomasz M. wyszedł z aresztu i terroryzuje mieszkańców Poznania. "Facet miał nóż"

Putin o propozycji olimpijskiego rozejmu Macrona: „Tą drogą daleko nie zajdziemy”

Putin o propozycji olimpijskiego rozejmu Macrona: „Tą drogą daleko nie zajdziemy”