Paweł Morawski pozwał Koleje Wielkopolskie za niesłuszne zwolnienie z pracy
– Zapadł wyrok z powództwa Pawła M. przeciwko spółce Koleje Wielkopolskie o przywrócenie do pracy. W punkcie pierwszym sąd zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 20 691 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. W punkcie drugim oddala powództwo w zakresie roszczenia o przywrócenie do pracy
– mówi Katarzyna Błaszczak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Wyrok nie satysfakcjonuje Pawła Morawskiego, który rozważa apelację. Z wyrokiem nie zgadza się również Związek Zawodowy Pracowników Spółki Koleje Wielkopolskie.
– Nie można zwalniać pracownika na podstawie jakichś pomówień, bez możliwości jakiejkolwiek obrony
– uważa Piotr Senk, przewodniczący związku.
Były naczelnik został zwolniony z powodu rzekomego uderzenia jednej z pracownic
Pan Paweł prawie 40 lat przepracował na kolei, od połowy 2014 r. był naczelnikiem jednego z wydziałów Kolei Wielkopolskich. 26 stycznia 2018 roku doszło do sytuacji, która zaważyła na jego przyszłości. Tego dnia miał rzekomo uderzyć jedną z pracownic.
– Poszedłem do gabinetu pani D. i spytałem, czy zapoznała się z jedną sprawą. Ona z histerią zaczęła pytać o co mi chodzi. Widząc takie zachowanie poszedłem do swojego gabinetu. Po chwili przyszła pani D., znowu zaczęła krzyczeć i histeryzować a po chwili po prostu wyszła
– wspomina pan Paweł.
Miesiąc po tym zdarzeniu otrzymał wypowiedzenie.
– Zostałem zwolniony bez możliwości obrony, nie było żadnego postępowania wyjaśniającego. Pan prezes zeznał w sądzie, że przyznałem mu się do pobicia D., dlatego nie wszczął postępowania. To jest kłamstwo
– mówi pan Paweł.
Zawiadomienie z powodu pomówienia
Pracownica sprawę rzekomego pobicia przez pana Morawskiego zgłosiła na policję.
– Miała rok, żeby założyć mi w sprawę w sądzie, czego nie zrobiła. Gdybym faktycznie ją uderzył, to powinno jej zależeć na tym, żebym poniósł za to karę
– dodaje.
Pan Morawski złożył natomiast zawiadomienie przeciwko pani D. o pomówienie. Chcieliśmy poprosić o komentarz w tej sprawie przedstawicieli Kolei Wielkopolskich. Wiceprezes Marek Nitkowski w rozmowie telefonicznej odesłał nas do prezesa Włodzimierza Wilkanowicza. Niestety nie udało nam się z nim skontaktować. Do sprawy będziemy jeszcze wracać.
Zobacz też: Wraki samochodowe w Poznaniu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?