Jak wynika z ustaleń CBA, proceder polegał na tym, że grupa przestępcza zgłaszała się do przetargów i pod presją sztucznego podbijania ceny domagała się pieniędzy od najbardziej zainteresowanych osób. Na terenie Wielkopolski doszło już do pierwszych zatrzymań – zarzuty usłyszeli Krzysztof Z. i Ryszard R.
– Za rezygnację z udziału w licytacji żądali po kilkadziesiąt tysięcy złotych – tak CBA opisuje proceder w komunikacie rozesłanym w poniedziałek do mediów. – Ustalenia CBA wskazują, że proceder obejmował cały kraj. Zabezpieczono dokumenty z setek takich aukcji. Członkowie grupy uwiarygodniali się wpłacając wadium, a później pod presją utrudnienia przetargu żądali pieniędzy od najbardziej zainteresowanego ziemią w zamian za swoją rezygnację z udziału w licytacji.
Proceder miał rozpocząć się co najmniej pół roku temu. „Celem” grupy byli głównie rolnicy, którzy stawali do przetargów, by powiększyć swoje gospodarstwa.
Zatrzymani Krzysztof Z. i Ryszard R., jak podaje CBA, na terenie Wielkopolski domagali się 20 tys. zł od jednego z uczestników przetargu. Był on zainteresowany zakupem 40 hektarów gruntów. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani pod koniec kwietnia, zaraz po jednym z przetargów. Funkcjonariusze CBA znaleźli u nich kilka tysięcy ogłoszeń oraz kilkaset dowodów wpłat wadium w przetargach i licytacjach komorniczych.
Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem konińskiej Prokuratury Okręgowej. Jeden z wątków śledztwa dotyczy potencjalnego działania na szkodę Skarbu Państwa. Chodzi o utrudnianie przetargów organizowanych przez poszczególne oddziały Agencji Nieruchomości Rolnych.
CBA w swoim komunikacie zwróciło się do wszystkich pokrzywdzonych z prośbą o kontakt z poznańską delegaturą biura (tel. 61 668 36 00). Sprawa, jak informują funkcjonariusze, jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania oraz nowe zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?