Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cech nad Czechami. Bramkarz Arsenalu ostoją kadry

Rafał Strzelec
Kiedy myślimy o reprezentacji Czech, mówimy – Petr Cech. To dość zdumiewające, ale to właśnie 34-letni golkiper jest w tej chwili najważniejszą ostoją swojej reprezentacji. W kraju Nedveda, Rosickiego, Kollera, Barosa, Bergera i Smicera panuje tak głęboka kadrowa posucha, że bramkarz Arsenalu wychodzi na piedestał w swojej drużynie.

Petr Cech mimo upływu lat wciąż jednak prezentuje wysoki poziom. W zakończonym sezonie wygrał Złotą Rękawicę dla bramkarza Premier League z największa ilością czystych kont w sezonie. Ogółem stracił zresztą tylko 31 bramek, co walnie przyczyniło się do wicemistrzostwa Kanonierów.

Karierę zaczynał w Victorii Pilzno, ale pierwsze dorosłe kroki stawiał w klubie Chmel Blasny. Stamtąd trafił do Sparty Praga, a już wkrótce przeniósł się do Stade Rennais. Już wtedy skupiał zainteresowanie angielskich klubów, z Evertonem i Arsenalem na czele. Został wybrany najlepszym golkiperem francuskiej ligi w sezonie 2003/2004. To zaowocowało przeprowadzką do Londynu, ale nie do Arsenalu, ale Chelsea, gdzie nową potęgę miał budować trener Jose Mourinho. Cech od razu wywalczył sobie miejsce w składzie The Blues. Z drużyną Mourinho wywalczył dwa mistrzostwa Anglii z rzędu, ale jego kariera przystopowała po fatalnym urazie w meczu z Reading. 14 października 2006 roku irlandzki pomocnik Stephen Hunt uderzył czeskiego bramkarza kolanem w głowę, co spowodowało na tyle poważny uraz, iż potrzebna była specjalistyczna operacja. Od tamtej pory Cech gra w specjalnym kasku ochronnym.

Po trzech miesiącach wrócił do bramki i praktycznie nie oddawał miejsca w składzie do końca swojej przygody na Stamford Bridge. W tym czasie zdobył 4 mistrzostwa Anglii, 4 krajowe puchary, wygrał Ligę Europy i Ligę Mistrzów. Był uznawany w wielu plebiscytach za najlepszego bramkarza kraju, a nawet Europy. Wspomnianą Złotą Rękawicę zgarnął czterokrotnie. Swoją ostatnią zdobył już w barwach Arsenalu, gdzie przeniósł się latem ubiegłego roku.

Gablota jego sukcesów klubowych jest dużo bardziej okazała niż gablota z medalami reprezentacji. Debiutował już jako 19-latek w ekipie Karola Brucknera. W 2002 roku wybiegł na mecz z Walią. Rok wcześniej został mistrzem Europy do lat 21 i został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju, więc naturalną koleją rzeczy był jego szybki debiut w dorosłej piłce. Razem z kadrą pojechał na ME w Portugalii, gdzie Czesi zdobyli brąz. Kolejne lata nie były już jednak tak udane. Co prawda sam Petr Cech cały czas trzymał najwyższy poziom, ale czeska kadra zazwyczaj szybko odpadała z turnieju. Na Mundialu w 2006 roku nasi południowi sąsiedzi nie wyszli z grupy, podobnie było na EURO w 2008 roku. W 2012 po pamiętnym dla nas zwycięstwie nad kadrą Smudy Czesi przegrali z Portugalią w ćwierćfinale.

Lata lecą, pokolenia piłkarskie przemijają, ale w bramce Czechów jak zwykle stoi on. Cech należy do wspaniałej generacji bramkarzy wraz z Ikerem Casillasem i Gianluigim Buffonem, dla których turniej we Francji może być ostatnią szansa na sukces. Jego koledzy po fachu mają jednak dużo bardziej uzdolnionych partnerów z pola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cech nad Czechami. Bramkarz Arsenalu ostoją kadry - Gol24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski