Budowa takiego obiektu nie w Lesznie, ale pod Rydzyną i to nie w sercu miasteczka, ale przy trasie przelotowej już w 2012 roku budziła wiele wątpliwości. Obiekt ze spa i basenem budowała córka ówczesnego starosty leszczyńskiego i uzyskanie właśnie przez nią unijnego dofinansowania także gorąco komentowano.
Eden Green w Rydzynie koło Leszna zamknięto już po trzech latach działania. Obiekt kosztował - jak podają różne źródła - między 8 a 9,5 miliona złotych, z czego 2,4 miliona stanowiła unijna dotacja.
Kompleks rekreacyjno-sportowy otwarto w marcu 2012 r. Firma oferowała szeroki zakres usług: zabiegi kosmetyczne i masaże, zajęcia fitness, do czego służyły: basen, sauny, grota solna, siłownia, boisko do badmintona i squasha. Sauna i basen były urządzone bardzo nowocześnie.
Czarny lustrzany sufit napinany w kształcie piramidy z aluminiową konstrukcją zamontowany w spa do dziś reklamuje na swojej stronie ówczesny wykonawca. Mały basen i spa robiły ogromne wrażenie, a rozmach inwestycji zaskakiwał klientów, których nie było jednak tak wielu, jak być może oczekiwano. Z czasem obiekt oferował nawet półkolonie dla dzieci z Leszna i okolic, by zarobić na utrzymanie.
Zamknięty Eden Green - sprzedaż czy bankowe przejęcie?
Pod koniec 2015 roku Eden Green zamknięto i od tego czasu niszczeje. Oficjalnie była to sprzedaż, ale po niej nastąpiła całkowita stagnacja. W międzyczasie droga krajowa numer 5, przy której wybudowano o Eden Green, została drogą wojewódzką 309 z chwilą wybudowania S5. To dodatkowo obniżyło atrakcyjność inwestycji.
Informacja o zamknięciu obiektu pojawiła się pod koniec 2015 roku. Właścicielka tłumaczyła wówczas, że minął okres karencji, który pozwalał jej na sprzedaż po "skonsumowaniu" unijnej dotacji. Kto kupił Eden Green i dlaczego nic się nie dzieje z obiektem? Tego nie wiadomo.
Na pustym budynku nie ma żadnej informacji o kontakcie z zarządcą. Tynki są w coraz gorszym stanie, zaciekają. Odpadają z nich elementy logotypów. Większość szyb zaklejono ciemną folią, ale widać, że na piętrze wciąż stoi kosztowny sprzęt sportowy m.in. bieżnie. Pięć lat bez użytkowania obiektu i jego ogrzewania to bardzo długi okres.
Prawdopodobnie obiekt jest w rękach banku, którzy przejął interes w 2015 roku i nie sprzedał go do dziś.
Zobacz zdjęcia:
Źródło - Leszno.NaszeMiasto.pl: Leszno. Eden Green nieczynny od pięciu lat niszczeje. Kosztował miliony, także te unijne [ZDJĘCIA]
Zobacz też:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?