Lewica chce, by każda kobieta miała prawo do aborcji na życzenie. Poza tym projekt ustawy „Ratujmy kobiety” przewiduje, że dotychczasowe trzy przesłanki do usunięcia ciąży – kiedy płód jest uszkodzony, kiedy ciąża jest efektem gwałtu, kiedy zagraża zdrowiu lub życiu matki – obowiązywałyby, nie jak obecnie do 12. tygodnia ciąży, ale także po tym okresie.
– Projekt ustawy jest już gotowy. Czekamy na zarejestrowanie komitetu przez marszałka sejmu, by móc oficjalnie zacząć zbierać podpisy – informuje Tomasz Lewandowski ze stowarzyszenia Inicjatywa Polska.
Zbiórka prawdopodobnie rozpocznie się w najbliższy poniedziałek. W Wielkopolsce zaangażowanych jest w nią kilkanaście stowarzyszeń kobiecych, m.in. Kongres Kobiet, Femino-teka, ale także Partia Zieloni.
Liderzy w Poznaniu
W najbliższy weekend do Poznania przyjadą liderzy lewicy z Barbarą Nowacką na czele. Na Malcie odbywać się będzie konferencja poświęcona problemom mieszkaniowym. – Chcemy wykorzystać ich obecność i zainicjować zbiórkę podpisów nad Maltą w niedzielę – zapowiada Lewandowski. Dodaje, że nad jeziorem będzie wtedy tłum, odbywa się tam charytatywny bieg „Wings for life”.
Potrzebna dyskusja
Projekt lewicy jest odpowiedzią na pomysł z drugiej strony barykady zakładający całkowity ustawowy zakaz aborcji. Projekt ustawy został przygotowany przez środowiska pro - life, w Polsce najsilniej reprezentowany przez Fundację PRO – Prawo do życia. Projekt poparła partia rządząca oraz prezydium polskiego episkopatu. W tym metropolita poznański abp Stanisław Gądecki oraz wywodzący się z Poznania abp Marek Jędraszewski.
Lewica nie ma złudzeń, że przy obecnym składzie parlamentu proponowane przez nią zmiany przejdą prawdopodobnie zaledwie przez pierwsze czytanie w sejmie.
– Zależy nam jednak na wzbudzeniu dyskusji. Chcemy pokazać siłę kobiet – mówi Aleksandra Sołtysiak - Łuczak z Kongresu Kobiet. – Próbuje się nam odebrać prawo do samodecydowania. Kobiety nie są inkubatorami na dziecko – dodaje.
Zarówno ona jak i Tomasz Lewandowski zwracają uwagę, że problem aborcji można rozwiązać nie poprzez jej zakaz, ale poprzez edukację seksualną w szkołach oraz szeroki dostęp do antykoncepcji, bezpłatnej dla najuboższych.
– Zakazywanie aborcji, to leczenie syfa pudrem – podsumowuje Sołtysiak - Łuczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
