Chcą parkingów, ale nie w najbliższym sąsiedztwie

Osiedle Zwycięstwa nie jest wyjątkiem. Niemal na wszystkich osiedlach, zwłaszcza tych budowanych w latach 70 i 80, brakuje miejsc parkingowych.

Rozwiązaniem mogą być parkingi kilkupoziomowe, bo przecież nie da się w nieskończoność likwidować trawników pod beton. Te, które miałyby być wybudowane pod ziemią są kosztowne. Nawet dwa, trzy razy droższe od naziemnych.

I właśnie o budowie takich myślano na osiedlu Zwycięstwa. Rada Osiedla przeprowadziła ankietę. Wynika z niej, że 67 proc., które wzięły w niej udział , twierdzi, że budowa takich naziemnych, kilkupoziomowych parkingów jest rozsądnym rozwiązaniem dla osiedla. Tym bardziej, że ponad 20 proc. z ankietowanych potrzebuje dwóch miejsc.

- Jest kilka lokalizacji, gdzie mogłyby powstać. Jednak w przypadku dwóch, przy ulicy Połabskiej oraz Mieszka I mieszkańcy pobliskich bloków wystosowali sprzeciw - tłumaczy Bartosz Łowczynowski, przewodniczący RO Zwycięstwa.

Teren w centrum osiedla, trzecia lokalizacja , służyć ma relaksowi mieszkańców. Czwarty - od strony ul. Lechickiej, niedaleko szkoły - to problem natury własnościowej gruntu.

- Będziemy rozmawiać z mieszkańcami, którzy nie chcą parkingu pod oknami, choć odległość ma wynosić co najmniej 100 metrów, tłumaczyć, spotykać się, bo z roku na rok problem z parkowaniem narasta - mówi B. Łowczynowski.

MPU przygotowuje właśnie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla osiedla.
- Trudno forsować coś, czego ludzie nie chcą, a nie ma tam miejsca na zwykłe parkingi - podkreśla Jan Marciniak, prezes PSM Winogrady. - Na razie budujemy parking podziemny, dwupoziomowy pod nowymi blokami na osiedlu Zwycięstwa.

Być może kolejny taki powstanie nieco dalej, przy ulicy wiodącej do kościoła. Ale to na razie nawet nie plan, a wstępne założenia.

- Najpierw musimy skończyć jedną inwestycję. Być może zdecydujemy się na budowę tego parkingu w latach 2013 - 2014- dodaje J. Marciniak.

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera