Niezwykle bogaty i zróżnicowany był program kończącego się w niedzielę w Poznaniu XII festiwalu Made In Chicago, Jego hasłem była wolność. W programie znalazły się koncerty sięgające do jazzowej tradycji jak „We Are All Born Free” , podczas którego usłyszeliśmy nową wersję muzyki z nagranej w 1960 roku płyty Maxa Roacha „We Insist Freedom Now” zaproponowaną przez saksofonistki Juli Wood i Caroline Davis.Sporą niespodzianką było wykonanie przez Macieja Fortunę i Wacława Zimpla z wieży ratuszowej „Hejnału wolności”.
Było pełne melodyki i ekspresji jazzowe zaproszenie do tańca czyli koncert „Let’s dance” w wykonaniu Occidential Brothers Dance Band International. Entuzjastycznie festiwalowa publiczność przyjęła przygotowany specjalnie na tę imprezę wspólny projekt dwóch wokalistek Dee Alexander i Grażyny Auguścik „Let Freedom Sing:Love and Freedom to the Ends Of The Earth”, podczas , którgo oklaskiwano m.in. pełne dynamiki wykonania takich standardów jak „If I Had a Hammer” czy „Imagine”.
Jeszcze w niedzielę o godzinie 18 na Dziedzińcu Urzędu Miasta rozpocznie się impreza "Niedziela za dychę". Najpierw podczas koncertu "NextGenJazz" zagrają studenci uczestniczacy w warsztatach prowadzonych przez związanego z AACM Ariego Browna. Natomiasyt o godzinie 20 odbędzie się koncert Chicago Poznań Exchange. Z pracującą pod kierunkiem Piotra Scholza Poznań Jazz Philharmonic Orchestrą zagrają goście z Chicago. Dla młodych poznańskich muzyków będzie to niezwykłe doświadczenie. Bilety kosztują 10 złotych.
Made In Chicago to niezwykły most kulturalny, łączący dwa miasta, które stały się dla siebie partnrami . Z nierciepliwością czekam na kolejny festiwal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?