W sobotę znów do Chludowa przybyli na dwa tygodnie biblijni bohaterowie: Albańskie Anioły, Sam i Cham, Lwy Judy czy Trąby Jerychoński, czyli drużyny piłkarskie i siatkówki. Ale parafiada do nie tylko piłka - jak co roku odbędzie się też rywalizacja w nordic walking, bulach, tenisie stołowym, wędkarstwie i biegach. A uczestniczyć może w nich każdy - nie ma ani górnej, ani dolnej granicy wieku, bo w zamiarach organizatorów ma to być i jest rzeczywiście impreza rodzinna.
- Od samego początku uczestniczyłem w parafiadzie i teraz widzę, że moi koledzy z drużyny już wciągają swoje dzieci, które dorosły na tyle, by biegać po boisku – zauważa Waldemar Żebrowski, jeden z drużyny chludowskich Trąb Jerychońskich.
A dlaczego tyle lat uczestniczy w parafiadzie?
- Bo po prostu jest – odpowiada. - A jak jest, to jesteśmy tu wszyscy, którzy raz popróbowali, jak smakuje taka wspólnotowa rywalizacja. To naprawdę ważna i potrzebna impreza w kalendarzu parafii i całej wsi – dodaje.
- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w czasach powszechnej atomizacji społeczeństwa, ludzie potrzebują czegoś, co ich znów połączy, takiego cementu, który im przypomni, że jesteśmy jedną wielką ludzką rodziną w skali makro, ale też tworzymy wspólnotę parafialną, ludzi, którzy żyją obok siebie, modlą się w tym samym kościele, ale mogą też razem się bawić i rozwijać – wyjaśnia swój wieloletni zapał do organizowania parafiady o. Mirosław Piątkowski, misjonarz werbista, który zaczynał tę inicjatywę w Chludowie, a od 3 lat przyjeżdża specjalnie po to z Bytomia.
Parafiada to cała obrzędowość – niemal od początku towarzyszy jej festyn dla wszystkich mieszkańców, ma ona własne logo, świetnie przygotowane boisko udostępnione przez proboszcza parafii oraz nagrody - były już drzwi „do nieba”, teraz jest stół „do wieczerzy” i mnóstwo innych okolicznościowych gadżetów. Impreza miała też własną gazetkę, a od tego roku ma stronę internetową.
Parafiada nie tylko przyciąga ludzi do zabawy, ale też do organizacji jej, bo – jak mówi o. Mirosław Piątkowski – sam by nic nie zdziałał. Szczególnie mocno od lat do kilkumiesięcznej pracy angażują się miejscowi strażacy, koło gospodyń wiejskich, młodzież, a tutejsze firmy ochoczo sponsorują imprezę, do której przekonały się już dawno także miejscowe władze – sołtys i wójt.
Sobotni inauguracyjny mecz wygrały Albańskie Anioły, które pokonały Trąby Jerychońskie 4:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?