Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę około godz. 13.30, zaledwie kilka dni po wstrząsającym wypadku w Puszczykowie. Chodziescy policjanci zignorowali czerwone światło na przejeździe kolejowym i wjechali na tory. Kiedy rogatki zaczęły opadać, postanowili wycofać samochód, jednak ostatecznie szlaban zatrzymał się na jego dachu.
Ustalono, że policjanci nie śpieszyli się wówczas na interwencję.
– Jest nam przykro i jest nam wstyd, że doszło do takiej sytuacji. Policjant stoi na straży prawa, a tutaj sam popełnił wykroczenie. Nic nie tłumaczy takiego postępowania, zwłaszcza w kontekście ostatnich tragicznych wydarzeń na przejazdach kolejowych – powiedziała w rozmowie z portalem tvn24.pl mł. asp. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik chodzieskiej policji.
Czytaj też: Państwowa Inspekcja Pracy zbada wypadek w Puszczykowie
Zobacz też:
POLECAMY:
Jesteś świadkiem wypadku? Zobacz, jak udzielić pierwszej pomocy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?