Choinka z własnego ogrodu, a jemioła i drewno z lasu?

Dzisiaj z działki skradziono nam dwumetrową jodłę. Czy powinniśmy zgłosić to policji, czy straży leśnej?
- Powinniście państwo koniecznie zgłosić to policji, bo jeżeli tego nie zrobicie, możecie sami zostać ukarani za bezprawną wycinkę drzewa.

Chcemy obciąć wierzchołek wysokiego świerku, który rośnie w naszym ogrodzie od wielu lat i wykorzystać go jako choinkę bożonarodzeniową. Czy możemy to zrobić bez pozwolenia?
- Nie. W ogóle nie możecie państwo tego zrobić. Byłoby to dopuszczalne jedynie wtedy, gdyby świerk miał mniej niż 10 lat, a wówczas mogliby to państwo zrobić nawet bez pozwolenia urzędu gminy.

Siedem lat temu posadziłem na działce srebrne świerki. Chciałem w tym roku wyciąć jeden na Boże Narodzenie, ale żona twierdzi, że gdzieś słyszała, że nie można wycinać choinek nawet ze swojego ogrodu. Czy ma rację?
- Zależy to od tego, iluletnie drzewka pan sadził. Dwuletnia sadzonka ma zazwyczaj nie więcej niż 15-20 cm. Jeżeli sadził pan większe, drzewka mogły mieć już nawet ponad cztery lata, a wówczas pana świerki mają obecnie na pewno ponad 10 lat. Zgodnie z prawem takich drzew nie wolno już wycinać ani przycinać, a nawet modelować ich kształtu. Grożą za to kary podobne jak za nielegalną wycinkę, nawet jeśli ogród i drzewa należą do państwa.

Szwagier namawia mnie na wyjazd do lasu i przywiezienie stamtąd leżących gałęzi i drzewek do palenia w kominku. Czy jest to legalne?
- Nie. Nawet zbieranie leżących w lesie gałęzi jest wykroczeniem i podlega karze grzywny do 250 zł. Powinniście panowie skontaktować się z najbliższym leśnictwem, a tam pomogą taką transakcję załatwić legalnie.

Jakie kary grożą za nielegalne zabicie na przykład jelenia czy dzika?
- Za takie przestępstwo może grozić grzywna do kilkunastu tysięcy złotych, a nawet kara pozbawienia wolności. Jeśli kłusuje myśliwy, prócz tego, Polski Związek Łowiecki stosuje wobec niego oddzielne kary dyscyplinarne.

Czy mogę legalnie wyciąć w lesie dużą jemiołę?
- Tak, jeśli uzyska pan zgodę miejscowego leśniczego lub nadleśnictwa. Przy zbiorze jemioły nie wolno jednak łamać całych gałęzi lub ich z jemiołą ucinać, bo za to niezależnie od uzyskanego pozwolenia, można zostać ukaranym.

Znajomy jakiś czas temu potrącił i zabił niewielkiego dzika. Opowiadał mi, że zabrał zwierzę do domu, bo wyszedł z założenia, że będzie miał rekompensatę za zniszczenie auta. Czy prawo to dopuszcza?
- W takim przypadku, w pierwszej kolejności musimy usunąć martwe zwierzę z drogi, tak aby nie powodowało zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Jeżeli usunięcie nie jest możliwe, powinniśmy miejsce to oznaczyć w sposób widoczny. Potem zawiadamiamy policję, również po to, by mieć protokół z wypadku dla naszego ubezpieczyciela. W żadnym przypadku nie mamy prawa samowolnie zabierać zabitego zwierzęcia.

Co robić, gdy zwierzę, które przypadkiem potrącimy samochodem, jeszcze żyje?
- Powinniśmy jak najszybciej zawiadomić uprawnione służby. Zależnie od lokalizacji oraz pory dnia możemy dzwonić na policję, do straży miejskiej lub gminnej, strażnika Państwowej Straży Łowieckiej, pracownika Służby Leśnej lub Służby Parków Narodowych. Przedstawiciele tych służb uprawnieni są do podejmowania tego typu decyzji, bo uśmiercenie zwierzyny musi odbywać się wyłącznie w sposób humanitarny, polegający na zadawaniu przy tym minimum cierpienia.

W okresie przedświątecznym niektórzy wywożą drzewka z lasu. Co zrobić, jeśli zauważymy, że ktoś wycina świerk? Jak sprawdzić, czy ma na to pozwolenie?
- Jeśli zauważymy, że ktoś wycina jakiekolwiek drzewo w lesie, najlepiej zawiadomić najbliższe leśnictwo lub policję. Przedstawiciele tych służb sprawdzą, czy robi to legalnie. Jeżeli nie, to poza karą grzywny, sąd może orzec wobec tej osoby nawiązkę wynoszącą podwójną wartość wyciętego drzewa lub drzew.