Litościwy doktor, który wypisał zwolnienie, za parę tygodni będzie narzekał, jak to przeciążeni i słabo opłacani są lekarze, jak brak pieniędzy na procedury, że on ma tylko 10 minut na pacjenta, a jak ma ciężko chorego, to musi czekać w kolejce. Na to samo będzie narzekał zdrowy-chory. I jeszcze na to, że firma podwyżek nie daje, ba! może nawet grozi zwolnieniami, bo kiepsko sobie na rynku radzi. Może tak w ramach ucieczki od zwolnienia pójść na rentę? A później narzekać, że państwo nic tylko składki podnosi. Tylko kontrole ZUS-u, który swoje za uszami też ma, niewiele dadzą. Więcej zmieni to, jeśli sami przestaniemy tolerować niby-chorych Kowalskich. Bo za zwolnienie tego Kowalskiego płaci Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?