Tomek Kośmider za niecałe dwa miesiące skończy rok. Urodził się w Boże Narodzenie 2010 roku. Dziecko przyszło na świat z rzadką wadą: jednokomorowym sercem. Aby mógł żyć, konieczne były skomplikowane i zarazem kosztowne zabiegi.
CZYTAJ TEŻ:
Trwa walka o serce dziecka
Rodzice uzbierali pieniądze Tomek jedzie na operację do Monachium
Tomek Kośmider już czeka na operację w Monachium
Rodzice chłopca Karolina i Tomasz Kośmiderowie nie poddali się losowi i postanowili walczyć o życie swojego synka. Założyli dla niego konto i zaczęli zbierać pieniądze. Na pierwszy zabieg potrzebowali 80 tys. zł. We wrześniu pisaliśmy, że udało im się zebrać potrzebną sumę. W październiku pojechali do Monachium.
- Przyjęto nas tam bardzo ciepło i profesjonalnie - opowiada Karolina. - Mogłam zostać z Tomkiem w pokoju. Dostałam łóżko. O wszystkim byliśmy informowani. Baliśmy się bardzo, ale wiedzieliśmy, że jesteśmy w dobrych rękach.
Tomek przeszedł pierwszą z trzech koniecznych operacji. Dzięki temu zabiegowi górna część ciała chłopca jest teraz lepiej dotleniona.
- Tomuś niezwykle dobrze zniósł zabieg - mówi mama dziecka. - Aż lekarze byli zdziwieni, że tak pięknie zareagował. Tylko jedną dobę spędził pod respiratorem, a później trafiliśmy już na oddział kardiologiczny i po kilku dniach nas wypisano. Teraz Tomek dochodzi do siebie w domu.
Jego mama mówi, że jest tak samo radosny i chce się bawić, jak przed operacją. W czwartek dziecko idzie na pierwszą wizytę kardiologiczną. O jej wyniku rodzice chłopca muszą poinformować lekarzy z Monachium.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z tamtejszymi specjalistami - podkreśla Karolina. - Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, ale jak do tej pory nic złego się nie dzieje.
Tomka i jego rodziców czeka jeszcze jeden wyjazd do Niemiec. Drugi zabieg przeprowadzony ma być, kiedy dziecko skończy dwa lata. Karolina Kośmider na razie nie myśli o drugiej operacji. Cieszy się, że pierwsza skończyła się sukcesem.
- Ale ten sukces nie byłby możliwy bez pomocy tylu życzliwych nam osób - podkreślają rodzice Tomka. - Jesteśmy wszystkim za to wdzięczni i nie zapomnimy tego daru serca do końca życia.
Mały Tomek Kośmider znów potrzebuje pomocy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?