Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrapek na cztery lata, Czesi z Pilzna pokonani

Jacek Pałuba
Jeszcze wiosną grał w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała, wczoraj Krzystof Chrapek podpisał 4-letni kontrakt z Lechem. Na zdjęciu Chrapek z dyrektorem Markiem Pogorzelczykiem
Jeszcze wiosną grał w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała, wczoraj Krzystof Chrapek podpisał 4-letni kontrakt z Lechem. Na zdjęciu Chrapek z dyrektorem Markiem Pogorzelczykiem A. Szozda
Krzysztof Chrapek, który wiosną grał w barwach pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała, wczoraj podpisał z Lechem czteroletni kontrakt. Dzisiaj rano nowy napastnik Kolejorza wyruszy samolotem do Monachium, a po południu będzie już trenował po raz pierwszy z nowymi kolegami w Bad Reichenhall.

- Dla mnie to wielka szansa. Nie ukrywam, że od lat kibicuję Lechowi, bo w Poznaniu jest wspaniała atmosfera dla piłki. Ogromnie się cieszę, że trafiłem właśnie tu i chciałbym potwierdzić, że Lech dobrze zainwestował pieniądze - mówił po podpisaniu kontraktu Krzysztof Chrapek.

- My jesteśmy bardzo zadowoleni, że Krzysztof zdecydował się skorzystać z naszej propozycji. Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie potwierdzi swoje umiejętności strzeleckie także na boiskach ekstraklasy - podsumował dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.

Wszystko wskazuje na to, że to nie ostatni zawodnik, jaki trafi do Kolejorza tego lata. Prawdopodobnie na początku następnego tygodnia wyjaśni się sprawa ewentualnego przejścia do Poznania kolejnego napastnika, tym razem z Górnika Łęczna - Prejuce Nakoulmy. Ten 22-letni zawodnik z Burkina Faso zapewne dołączyłby do nowych kolegów jeszcze przed rozpoczęciem nowych rozgrywek.

- My naszą propozycję przedstawiliśmy kierownictwu klubu z Łęcznej. To były naprawdę dobre warunki za tego zawodnika i mam nadzieję, że otrzymamy satysfakcjonującą nas odpowiedź w najbliższych dniach - mówił dyrektor Pogorzelczyk.

Upadła natomiast sprawa kontraktu do Lecha byłego reprezentanta Polski, pomocnika Arkadiusza Radomskiego. - Obecnie nie ma już tematu Radomskiego w Poznaniu. Wolimy teraz wydać pieniądze na młodych, naprawdę perspektywicznych zawodników, którzy w niedalekiej przyszłości mogą stać się podstawowymi graczami zespołu. Dlatego cały czas staramy się, aby do Kolejorza przyszli młodzi piłkarze, tacy jak Kamil Glik z Piasta Gliwice oraz Mateusz Cetnarski z GKS Bełchatów. Okres transferowy w naszym kraju kończy się 31 sierpnia i do tego czasu sprawa na pewno się wyjaśni - stwierdził Marek Pogorzelczyk.

Tymczasem wreszcie w poniedziałek 13 lipca na zgrupowaniu Lecha zjawi się słowacki pomocnik Jan Zapotoka, na którego bardzo czekał trener Jacek Zielński. Zanim Słowak dołączy do poznańskiej ekipy, jeszcze w niedzielę Kolejorz rozegra spotkanie z dwoma zespołami (po 45 minut z każdym). Najpierw rywalem trenera Zielińskiego będzie rumuńska Universitatea Craiova, a potem czeskie Dynamo Ceske Budejovice.

Wczoraj Kolejorz rozegrał pierwszy sparing podczas zgrupowania w Bawarii z Viktorią Pilzno. Lechici szczególnie dobrze zagrali w I połowie i pewnie pokonali rywali 3:1, po golach Lewandowskiego, Wilka i Stilicia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski